"Taniec z gwiazdami": Barbara Kurdej-Szatan pociesza męża. Zamieściła post pełen miłości
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Już w drugim odcinku nowej edycji "Tańca z gwiazdami" z programem pożegnał się Rafał Szatan. W rywalizacji pozostała jego żona, której ciężko jednak pogodzić się z porażką męża.
21.09.2019 08:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O rywalizacji Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana na parkiecie tanecznego show rozpisywano się jeszcze przed startem programu. Media zastanawiały się, czy para nie będzie o siebie zazdrosna i czy nie podzieli losu Beaty Tadli i Jarosława Kreta, którzy rozstali się chwilę przed początkiem ósmej edycji show.
Okazuje się, małżonkowie nie będą mieli więcej okazji do emocjonowania się swoimi występami. Widzowie zdecydowali, że Rafał już po drugim odcinku opuści show.
Barbara postanowiła go wesprzeć i zamieściła na Instagramie post, w którym wyznaje miłość mężowi i podkreśla niedowierzanie werdyktem publiczności i jurorów.
"Kocham Cię Kochanie !!!!!! Tańczyłeś przepięknie !!!!!!!!! Jesteś mega zdolny !!!! Totalnie nie zgadzam się z tym werdyktem i z ocenami jury dzisiejszymi .... nie czaję .... :
((
((
((
(( to po prostu telewizja ..... Za to idźcie zobaczyć Rafała w „Rock of Ages” w Teatrze Syrena - wymiata tam !!!!! Jestem z Ciebie ogromnie dumna !!!!!!!!" - napisała.
Rafałowi pozostaje kibicować żonie, która radzi sobie doskonale w "Tańcu z gwiazdami" i jest typowana na faworytkę w wyścigu o Kryształową Kulę.