Rafał Olszak wydał kolejne oświadczenie. Nie ma sobie nic do zarzucenia
Kontrowersyjny psycholog Rafał Olszak brał udział w nagraniach do najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jako ekspert, ale tuż przed emisją okazało się, że produkcja nie pokaże go w programie. Stało się tak po nagłośnieniu skandalicznych opinii, które Olszak prezentował w sieci. On sam nie uważa jednak, by robił coś, co nie przystoi dyplomowanemu psychologowi.
05.09.2022 | aktual.: 05.09.2022 14:29
Rafał Olszak jest profesjonalnym psychologiem po SWPS w Warszawie, autorem kilku książek, youtuberem i podcasterem, który swoimi przemyśleniami dzieli się również chętnie na Instagramie. Jako pierwsi już w połowie lipca donosiliśmy o niepokojących wpisach Olszaka, który dołączył do grona ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Psycholog notorycznie doradza swoim obserwatorom w relacjach damsko-męskich, wysnuwając niekiedy obraźliwe i szkalujące wypowiedzi pod adresem zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zdaniem Olszaka mężczyzna bez własnego auta jest słaby i zmienia się w "feministkę w spodniach", z kolei kobiety będące samotnymi matkami zasługują - według psychologa - tylko na pogardę za to, że "położyły się pod ładnym idiotą".
Kilka tygodni po nagłośnieniu sprawy firma produkująca "Ślub od pierwszego wejrzenia" poinformowała, że mimo wcześniejszych zapowiedzi widzowie nie zobaczą Olszaka w nowej edycji. On sam zaczął się odnosić do wyrzucenia z programu na Instagramie, twierdząc, że "o rzekomym zwolnieniu dowiedział się z Pudelka". I że de facto nikt go nie wyrzucił, bo nagrania z jego udziałem już dawno się odbyły.
Teraz Olszak zamieścił kolejny wpis, którym pośrednio odniósł się do afery z programem TVN. Psycholog stwierdził, że zawód psychologa wykonuje w zgodzie z odpowiednią ustawą, która pozwala mu m.in. stawiać diagnozy psychologiczne, prowadzić psychoterapie, udzielać pomocy psychologicznej.
Przypomniał o swoim wykształceniu, "ustawicznym pogłębianiu wiedzy i trenowaniu umiejętności na szkoleniach".
"Nie omija mnie zjawisko hejtu i zniesławiania osób zaangażowanych w produkcje telewizyjne. Z przyczyn prawnych w tej chwili nie rozwinę tego wątku, licząc jednocześnie na to, że zachowacie zdrowy dystans względem rozmaitych publikacji na mój temat" - skwitował Olszak, który sam o sobie pisze "skandalicznie szczery psycholog".
Zobacz także