Przywiązali dwóch mężczyzn i zaproponowali im wspólną kąpiel. Przesada?
W nowym show Polsatu bohaterowie "Farmy" coraz częściej mają problemy ze współpracą w grupie. Dopasowanie ich w pary nie ułatwiło sprawy. Zwłaszcza gdy doszło do czasu kąpieli.
W ósmym odcinku "Farmy" uczestnicy show zmierzyli się z budową kurnika. Rolnik Szymon dobrze ocenił ich pracę. W nagrodę otrzymali kury, dzięki czemu ich dieta w końcu zostanie urozmaicona o jajka.
Nowa farmerka tygodnia Monika pozyskała od każdego wiedzę, kogo chcieliby wyeliminować z gospodarstwa. Na tej podstawie dopasowała w pary bohaterów darzących się sympatią i wystawiła ich w wyścigu o złapanie i wsadzenie do kurnika jak największej liczby kur. Żeby nie było zbyt łatwo, duety zostały związane ze sobą liną.
Rywalizację wygrali Karol i Kuba. W nagrodę mogli wieczorem zaznać relaksującej kąpieli z olejkami eterycznymi i płatkami kwiatów. Szkopuł w tym, że nadal byli ze sobą związani.
Kuba nie miał oporów, rozebrał się do bielizny i wskoczył do wanny. Jego towarzysz nie był tym faktem zadowolony.
- Wolałbym tego nie widzieć i chciałbym o tym zapomnieć - narzekał Karol.
Jego partner bawił się jednak w najlepsze. - Tego mi brakowało, żebyś mi podawał ręcznik i olejki - śmiał się Kuba, wychodząc z wanny.
- Myślę, że trochę jeszcze jesteś za biedny na czarnego niewolnika - zripostował Karol, nawiązując do swojej ciemniejszej karnacji.
Pomimo propozycji, aby Karol również skorzystał z kąpieli, ten odmówił. Nie chciał maczać się w tej samej wodzie co Kuba. Czyżby taka niedogodność była największym problemem życia na farmie?