Cud, że przeżył. "Zemdlałem z głodu"

20 kwietnia TVN wyemitował ósmy, ostatni już odcinek show "Przez Atlantyk". W programie nie zabrakło podsumowań i natchnionych rozważań uczestników. Najbardziej naturalnie wypadł Liroy, który podzielił się wstrząsającymi wspomnieniami z dzieciństwa.

Kiedy Liroy mówił, Antek Królikowski tylko kiwał głową
Kiedy Liroy mówił, Antek Królikowski tylko kiwał głową
Źródło zdjęć: © player

W ostatnim odcinku "Przez Atlantyk" ekipa celebrytów dopłynęła w końcu na Martynikę. Nie obyło się bez drobnych przeszkód, ale po tym wszystkim, co przeszła załoga jachtu, na nikim nie zrobiły raczej wrażenia.

Ósmy odcinek show TVN miał charakter mocno retrospektywny. Przypomniano kilka sytuacji, w jakich załoga się docierała, była więc i płacząca Renulka, i Antek Królikowski, który w przedostatnim odcinku wyznał, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Mówiono o "otwieraniu głowy" o "wychodzeniu ze strefy komfortu".

Ale pojawiły się też nowe wątki. Największe wrażenie zrobiły na pewno wspomnienia Liroya, który bez skrępowania opowiedział o swoim dramatycznym dzieciństwie.

- Siódma-ósma klasa, my jechaliśmy na wakacje, a pół mojego osiedla na odwyk. To takie czasy były - wyznał Liroy.

Pionier polskiego rapu opowiedział o ucieczkach z domu, którym doświadczał przemocy.

- Z domu uciekłem, jak miałem sześć lat. Potrafiłem jechać 30 km do rodziców mojego ojca, żeby powiedzieć, że coś muszą zrobić, bo ojciec chce nas mordować.

Liroy cierpliwie odpowiadał też na pytania swoich kompanów o szczegóły ucieczek. Mówił, gdzie spał i co jadł, choć z tym ostatnim bywało krucho.

- Kradliśmy na dworcach. Potrafiliśmy to robić, to robiliśmy. Bywało, że nie miałem na jedzenie. Pierwszy raz zemdlałem z głodu, jak miałem sześć-siedem lat. Byłem na ucieczce wiele dni, mieszkałem w lesie. Kumpel, który miał przynieść jedzenie od rodziny pod Kielcami, został złapany. Więc sam uciekałem, byłem zdesperowany i nie wiedziałem, co robić. Wsiadłem w autobus, który jechał do Kielc i tam zemdlałem z głodu - wspominał.

- Najczęściej miałem ulubione miejsca pod schodami. Te miejsca polubiłem do tego stopnia, że gdy zapach piwnicy kojarzy się ludziom z różnymi złymi rzeczami, to mnie jakoś uspokaja.

Piotr Marzec, były poseł Kukiz'15, opowiedział też o jednej z najważniejszych lekcji, jakie dostał w życiu.

- Pierwszą osobą, która mnie okradła, był mój najbliższy przyjaciel. Zastanawiałem się, czemu to zrobił, a on podszedł do mnie i powiedział: "Piotrek, zacznij ku...a pilnować siebie, bo przepadniesz". Bardzo szybko mi udowodnił, że to jest przeje...ny świat - mówił Liroy.

Podczas jego wywodu zebrani wokół niego pasażerowie milczeli, a siedzący koło niego Antek Królikowski tylko kiwał głową.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)