Popłoch w "Dzień dobry TVN". Te osoby bały się rozmowy z Dodą?
Długo wyczekiwany powrót Dody na antenę TVN nastąpi w najbliższy weekend. Gwiazda będzie gościem "Dzień dobry TVN". Niełatwo było znaleźć parę prowadzących, która nie obawiałaby się rozmowy z pyskatą wokalistką.
Przez ostatnią dekadę Doda głośno mówiła o "banie" w TVN. Rzeczywiście artystka się pojawiała się w tej stacji po tym, jak doszło między nią a Agnieszką Woźniak-Starak do ostrej wymiany zdań i szarpaniny, która znalazła swój finał w sądzie. Powodem były komentarze dziennikarki pod adresem rodziców Dody w programie "Na językach".
Jednak od jakiegoś czasu TVN próbował wyciągnąć do Dody rękę na zgodę. Tym bardziej, że piosenkarka wracając na scenę, zadbała też o poprawę kontaktu z mediami. Jest częstym bywalcem wydarzeń Polsatu, dostała też tam własne show. Ostatnio odwiedziła też "Pytanie na śniadanie" w TVP2.
W najbliższą niedzielę 30 kwietnia Doda będzie gościem "Dzień dobry TVN". Wielu zadawało sobie pytanie, jaka para prowadzących zmierzy się z nieobliczalną wokalistką. Jasne było, że nie będzie to Agnieszka Woźniak-Starak. Jak podaje "SE", prezenterka zrezygnowała też z powodu Dody z prowadzenia tegorocznej gali Fryderyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie będzie też starcia dawnej i obecnej żony Majdana. Choć Małgorzata Rozenek-Majdan jeszcze niedawno w wywiadzie dla Wirtualnej Polski zarzekała się, że nie miałaby problemu z przeprowadzeniem rozmowy z Dodą przed kamerami, ostatecznie podzieliła się swoimi obawami z ekipą "Dzień dobry TVN".
- Dyżury prowadzących i data zaproszenia Dody specjalnie zostały tak ustawione, by w studiu nie wpadła na nią ani Aga, ani Małgosia - zdradził informator tabloidu.
W końcu i Doda miała tu coś do powiedzenia. Gwiazda zarzeka się, że nie poda ręki Agnieszce Woźniak-Starak. Ostatnio ostro skomentowała też możliwość rozmowy z obecną żoną swojego byłego męża.
- Czy ona ma jakieś, jakiekolwiek merytoryczne doświadczenie muzyczne? Czy ona by wiedziała, poza plotkami i głupotami, o czym ze mną rozmawiać? - rzuciła Pomponikowi.
O dziwo jeszcze jedna osoba z TVN miała obiekcje. Według "Super Expressu" przeprowadzenia wywiadu z Dodą odmówił też Marcin Prokop. Wiadomo, kto ostatecznie został wybrany przez producentów programu. Będzie to Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik.