Prawie 5 mln widzów. Świat "oszalał" na punkcie polskiego serialu, hit nawet w USA
11 stycznia na platformie streamingowej Netfliksa zadebiutował nowy polski serial - "Forst". Produkcja oparta na dwóch powieściach Remigiusza Mroza nie zbiera zbyt dobrych recenzji, ale cieszy się bardzo dużą popularnością i to na całym świecie.
Na zagranicznych stronach internetowych pojawiło się wiele opinii na temat polskiego serialu. "Detective Forst" (pod takim tytułem występuje za granicą) zbiera skrajne oceny, choć przeważają niestety negatywne. "Trochę zagmatwany, ale gra aktorów, praca kamery i nowa jakość polskiej produkcji to coś, co trzeba zobaczyć, jeśli jesteś wystarczająco otwarty na zagraniczne filmy" albo "To był jeden z najbardziej chaotycznych seriali, jakie oglądałem. Tyle dziur w fabule, a na koniec wymęczony finał z jeszcze jednym pozbawionym sensu suspensem. Całkowita strata czasu" – czytamy.
Duża liczba opinii na anglojęzycznych forach internetowych świadczy jednak o tym, że "Forst" znalazł się na celowniku użytkowników Netfliksa poza granicami naszego kraju. Okazało się, że widzów otwartych na zagraniczną produkcję z Polski jest całkiem sporo. Podczas minionego weekendu serial z Borysem Szycem stał się najpopularniejszym tytułem na platformie w pięciu krajach, zaś w kilkudziesięciu znalazł się w czołowej trójce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Forst | Oficjalny zwiastun | Netflix
"Forst" stał się numerem jeden oczywiście w Polsce, a także w Słowacji, Ukrainie, Czechach i na Węgrzech. Największy wpływ na ogólny wynik serialu miała jednak duża frekwencja w Stanach Zjednoczonych (od dwóch dni trzecia pozycja na liście przebojów), a więc w kraju, w którym Netflix ma najwięcej użytkowników.
Tym sposobem polska produkcja w okresie trzech pierwszych dni zgromadziła przed ekranami 4,8 mln widzów, co przełożyło się na 20,5 mln godzin oglądania. W drugim tygodniu wyświetlania wynik "Forsta" na pewno będzie jeszcze lepszy.
Serial z Borysem Szycem jest ekranizacją dwóch powieści Remigiusza Mroza "Ekspozycja" oraz "Przewieszenie". Akcja serialu rozpoczyna się od makabrycznego odkrycia na Giewoncie (1894 m n.p.m.), gdzie na ramionach metalowego krzyża powieszono pozbawionego ubrań, martwego mężczyznę.
Reasumując, są Tatry, zima, śnieg, mgła – zdjęcia i scenografa trzymają poziom. A reszta… "Frost" może posłużyć jako mały przewodnik po najwyższych polskich górach. Tam, gdzie toczy się akcja, podawany jest geodezyjny układ wysokościowy: Zakopane (750 m n.p.m), Kalatówki (1198 m n.p.m.), Kościelisko (1056 m n.p.m.), Przełom Białki (688 m n.p.m.).
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.