Polacy za wielką wodą

Polacy za wielką wodą

Oglądając polską telewizję często widzimy w niej amerykańskie akcenty – nie tylko w postaci programów opartych na formatach ze Stanów Zjednoczonych. W rodzimych serialach, bohaterowie często oglądają amerykańskie filmy, czy wspominają tamtejsze gwiazdy show biznesu. Zdarza się jednak i tak, że w telewizji za wielką wodą pojawiają się polskie wątki i bohaterowie polskiego pochodzenia. W zależności od tego, czy mamy do czynienia z serialem dramatycznym, czy sitcomem – nasze narodowe cechy przedstawiane są mniej lub bardziej stereotypowo. Przypomnijmy sobie, która z postaci narobiła największego zamieszania w jankeskim serialu.

W serialach stacji HBO często pojawiały się polskie akcenty. W kultowym już „Prawie ulicy” (oryg. „The wire”), to właśnie Polacy rozpętali wielką wojnę między baltimorską policją a związkiem zawodowym dokerów. Major Valchek i Frank Sobotka stojący na czele tych dwóch instytucji walczyli ze sobą nie o sprawy zawodowe, ale o kościelny witraż, który każdy z nich chciał ufundować dla lokalnej społeczności. Prywatne niesnaski spowodowały, że życie lokalnej społeczności dokerów zamieniło się w koszmar, a inicjatorzy wojny polsko-polskiej także nie wyszli z tego cało. Bardzo ciekawie sportretowano nasze narodowe wady doprowadzające do eskalacji konfliktu na skalę, której nikt sobie nie wyobrażał. Cały drugi sezon serialu poświęcony był życiu polskiej społeczności w Baltimore, a w pozostałych odcinkach echo tych wydarzeń ciągle pobrzmiewało. Warto w tym miejscu podkreślić, że „Prawo ulicy” skupione było na ważnych aspektach społecznych dlatego zignorowanie problemów imigrantów sprawiłoby, że serial straciłby na
wiarygodności. Autor pomysłu, David Simon, wiele lat pracował w baltimorskiej prasie więc z dużą starannością uchwycił niuanse wokół których skupiały się konflikty polskiej społeczności. Jedną z osób reżyserujących serial była Agnieszka Holland.

W równie głośnym, co „Prawo ulicy”, serialu stacji HBO także pojawili się Polacy. Mowa o „Rodzinie Soprano”, gdzie główny bohater – Tony wraz z żoną Carmelą zatrudniał polską gosposię Lilianę i jej męża Stanisława, zajmującego się naprawą usterek w domu. Liliana kradła zastawę stołową gdyż wychodziła z założenia, że Carmela i tak ma jej wystarczająco dużo. Oczywiście było to dosyć stereotypowe ukazanie polskich emigrantów, za wielką wodą wykonujących jedynie prace fizyczne i skłonnych do okradania swoich chlebodawców. Z kolei mąż Liliany wspominał, że w Polsce był inżynierem, a teraz przyszło mu pełnić rolę złotej rączki i to w domu mężczyzny, nielegitymującego się żadnym wykształceniem. Postaci te pojawiały się w serialu epizodycznie, ale były ważne ze względu na ukazanie mieszanki kulturowej Jersey, a przecież działalność Tony’ego – skupiona była właśnie w środowisku imigrantów (w końcu także Tony miał włoskie korzenie, mimo że sam był obywatelem amerykańskim to nie odcinał się od przeszłości). W serialu
komediowym „Wyposażony” (również emitowanym przez HBO), główny bohater Ray miał teściową polskiego pochodzenia. Zdarzało się jej rozmawiać ze swoją koleżanką w języku polskim. Rozmowy dwóch bohaterek wzbudziły sporo emocji wśród polskich widzów gdyż pokazały, że przy tej produkcji bardzo niechlujnie przygotowano dialogi – polski wcale nie brzmiał jak polski, tylko jak mieszanina różnych języków słowiańskich. Było to zaskakujące ze względu na fakt, że stacja HBO słynie z dużej skrupulatności przy realizacji swoich projektów, a w tym wypadku popełniono szereg błędów.

Nie sposób pominąć serialu „Doktor House” (stacja FOX), gdzie od siódmego sezonu pojawia się polska aktorka Karolina Wydra (wciela się w postać Dominiki, żony głównego bohatera). Co ciekawe – mimo że aktorka jest Polką i z łatwością mogłaby ciekawie zagrać bohaterkę polskiego pochodzenia, w serialu gra Ukrainkę. Jest to nietrafiony pomysł ze względu na jej akcent – trudno widzom z Europy Środkowej i Wschodniej uwierzyć, że Dominika przyjechała z Ukrainy. Poza tym, w samym scenariuszu pojawiają się niekonsekwencje – bohaterka rozmawia z matką o wujku, który został przewieziony do polskiego domu starców. Dlaczego do polskiego, skoro cała rodzina mieszka na Ukrainie i stamtąd pochodzi? Historia postaci jest dosyć powierzchownie naszkicowana i najprawdopodobniej, tak jak w przypadku serialu „Wyposażony”, przeprowadzono niezbyt staranne rozpoznanie do tego, aby wiarygodnie napisać wątek Dominiki. Jest to o tyle dziwne, że na planie pracuje osoba bardzo kompetentna w tej kwestii - polska aktorka. W „Dwóch i pół”
jedna z dziewczyn Charliego Harpera także pochodziła z Polski. Pojawiły się nawet dialogi po polsku, a sam Charlie nauczył się zdania w naszym języku. Takie epizody chętnie wprowadzane są w serialach komediowych, gdyż nie wymagają zbyt dużego wysiłku, jak w serialu „Prawo ulicy”, gdzie należało przeprowadzić dokładne badanie polskiej społeczności żyjącej w Baltimore, aby w sposób rzeczywisty przedstawić jej problemy. Sitcomy rządzą się swoimi prawami i dlatego przez ich fabułę często przewijają się postaci epizodyczne o zróżnicowanym pochodzeniu, statusie społecznym, czy światopoglądzie. Nie tylko w „Dwóch i pół” pojawili się Polacy, także w serialu „Jak poznałem waszą matkę” wykorzystano wątek polski, podobnie jak w kultowych już „Przyjaciołach”. Z kolei w „Rozpalić Cleveland” jedna z głównych bohaterek, Elka (grana przez gwiazdę amerykańskiej telewizji Betty White) jest Polką i często odnosi się do swojej narodowości i okresu, kiedy żyła w Polsce.

Co ciekawe – na ogół polskich bohaterów nie grają Polacy, tylko aktorzy amerykańscy. Gdyby przyjrzeć się karierze polskich gwiazd to okaże się, że grają one różne narodowości europejskie. Wyjątek stanowi Zuzanna Szadkowski, wcielająca się w serialu „Plotkara”, w postać gosposi polskiego pochodzenia. Warto dodać, że bohaterka jest bardzo lubiana przez fanów serialu.

Podobnie jak Yvonne Strahovski (australijska aktorka z polskimi korzeniami), która w zakończonym niedawno „Chucku” grała jedną z głównych ról. Strahovski wcieliła się w rolę agentki Sarah Walker, również legitymującej się polskim pochodzeniem. Bardzo ciekawie wypadają polskie epizody w wykonaniu aktorów również mających takie korzenie, ponieważ autentycznie brzmią ich językowe niedoskonałości, a także nieco zmieniony już akcent.

Z pewnością pojawianie się polskich bohaterów w amerykańskich serialach jest znakiem, że emigranci z naszego kraju znacząco wpisali się w amerykański pejzaż społeczny i nie sposób ich ignorować. To, że ciągle pokazywani są dosyć stereotypowo z pewnością zmieni się w najbliższym czasie, bo Polacy zdecydowanie odchodzą już od jedynej ścieżki kariery, jaką oferowały im Stany podczas emigracji zarobkowej w latach 80.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta