Pogrzeb Piotra Świąca. Kurski okazał wsparcie najbliższym
5 marca w wyniku wypadku samochodowego zginął wieloletni dziennikarz Telewizji Polskiej, na stałe związany z gdańskim oddziałem. W sobotę 14 marca odbył się jego pogrzeb. Uczestniczył w nim m.in. Jacek Kurski, który okazał rodzinie zmarłego dużo wsparcia.
5 marca, tuż po zakończeniu gdańskiego wydania "Panoramy" i pożegnaniu się z widzami, Piotr Świąc udał się do domu. Okazało się, że była to niestety jego ostatnia droga. W sobotni poranek pojawiła się smutna informacja: Dziennikarz TVP3 Gdańsk Piotr Świąc zginął w wypadku samochodowym.
Tak, jak trudno było się pogodzić z tym, co się wydarzyło, tak samo trudno było dziennikarza pożegnać. 13 marca odbył się pogrzeb, na którym zgromadziło się mnóstwo osób - rodzina, przyjaciele, sympatycy i widzowie. Pojawił się także Jacek Kurski.
Prezes Telewizji Polskiej trzymał się na uboczu, aż do momentu składania kondolencji. Wtedy to zrobił coś, co nieco stopiło lód w sercach nawet jego zatwardziałych przeciwników. Podszedł do pogrążonej w smutku rodziny i przytulił mamę zmarłego dziennikarza.
Odejścia z TVN
Jacek Kurski podszedł także do taty Piotra Świąca i siostry, którym także złożył najszczersze kondolencje.
W ostatnim pożegnaniu dziennikarza wzięli udział też m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, posłowie Kacper Płażyński i Piotr Adamowicz.
Rodzinie i bliskim tragicznie życzymy dużo siły w tym trudnym okresie.