Pochwalił się "związkiem". Rolniczka Magda dobrze to przewidziała

Mateusz z Sopotu znalazł się w gronie wybranków rolniczki Magdy. Jednak kobieta zdecydowała, że nie widzi wspólnej przyszłości z rozrywkowym uczestnikiem programu "Rolnik szuka żony". Ten znalazł już pocieszenie.

Telewizja Polska trafiła w dziesiątkę z pomysłem randkowego show z udziałem rolników. Już od siedmiu edycji program "Rolnik szuka żony" cieszy się sporą popularnością. Sukcesem jest połączenie kilku par, które dziś są już szczęśliwymi małżeństwami.

Rolniczka Magda również zamierza znaleźć przed kamerami prawdziwe uczucie. Do swojego gospodarstwa zaprosiła trzech mężczyzn: cichego Adama, rozrywkowego Mateusza i ambitnego Pawła. Jeden z nich już pożegnał się z programem.

Choć początkowo Mateusz zabiegał o względy Magdy i czuł się pewnie w rywalizacji z innymi panami, w końcu sam uznał, że pomiędzy nim a rolniczką nie ma chemii. Ona również miała już dość jego zabawy w programie, więc poprosiła go o opuszczenie jej domu.

Jak się okazuje, Mateusz wyniósł z "Rolnik szuka żony" coś cenniejszego niż miłość. Zaprzyjaźnił się z Adamem, z którym nadal spotyka się po zakończeniu nagrywania programu.

Były uczestnik show podzielił się na InstaStory fotką z męskiego wypadu. Dodał żartobliwy opis.

"Adam, może i odpadłem z programu, ale nasze uczucie pozostaje niezmienne. Już pół roku razem" - napisał Mateusz z "Rolnik szuka żony".

Ciekawe, co na to wszystko zawiedziona rolniczka Magda.