"Trzeba sobie jakoś radzić". Paweł ma swój sposób na inflację

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin ułożyli sobie życie na wsi w gospodarstwie rolnika, który od kilkunastu lat zajmuje się hodowlą bydła. Paweł nie ukrywa, że przez inflację dostał mocno po kieszeni, ale nie narzeka i opowiedział, co robi, by nie stracić jeszcze więcej pieniędzy.

Marta i Paweł zajmują się hodowlą szkockich krów
Marta i Paweł zajmują się hodowlą szkockich krów
Źródło zdjęć: © Instagram

20.07.2023 | aktual.: 20.07.2023 08:50

Paweł z "Rolnik szuka żony" w rozmowie z Plejadą stwierdził, że w jego branży ceny poszły w górę dwukrotnie. Sprzęt (np. elementy do ogrodzenia), usługi, krowy – wszystko jest dużo droższe przez inflację. - Trzeba sobie jakoś radzić - stwierdził rolnik, który postanowił w obecnej sytuacji unikać pośredników, którzy nakładają swoją marżę.

— Ja na przykład sprzedaję własne mięso w ramach rolniczego handlu detalicznego końcowym odbiorcom, a nie przez pośredników. (…) I dzięki temu mam tę wyższą cenę. Ludzie też wolą kupić takie mięso. Jak ktoś się interesuje, to wie, że to jest zdrowsze mięso niż takie z hodowli przemysłowej, gdzie krowa je to samo, tylko po to, by szybciej rosła - opowiadał mąż Marty, który niedawno najpierw został ojcem, a później mężem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paweł mieszka z rodziną we wsi Piaseczna (woj. dolnośląskie), gdzie od kilkunastu lat zajmuje się hodowlą szkockich krów (highland cattle). Rolnik podkreśla, że to dla niego nie tylko praca, ale także pasja. W szkockich krowach zakochał się w 2008 r., gdy zobaczył je w Danii, a dwa lata później kupił pierwsze cztery samice i rozpłodowca. Dziś jego stada liczą ponad 100 sztuk.

- Nikt ich tutaj nie gania, nie stresuje ich, poza kolczykowaniem. Mają wodę, mają cień - mówił w wywiadzie dla serwisu Tygodnik Poradnik Rolniczy. - Przez cały rok "Baśki" (tak swoje krowy nazywa gospodarz - przyp. red.) jedzą wyłącznie trawę i zioła. Zimą dokarmiane są sianem - podkreślał Paweł.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)