Paweł z "Rolnik szuka żony" ma czego żałować. Skromna Natalia pochwaliła się figurą
Natalia Kowalczuk bardzo spodobała się widzom "Rolnika", nie podbiła jednak serca Pawła i odpadła z programu. "Zaczynam się akceptować" - napisała o kompleksach na Instagramie i pochwaliła się zdjęciami.
20.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:48
Urocza Natalia mieszka w Warszawie i jest absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego. Jej pracą, a zarazem wielką pasją jest tenis. Nic więc dziwnego, że atrakcyjna blondynka tak bardzo spodobała się Pawłowi, który poza hodowlą bydła uwielbia sport. W programie "Rolnik szuka żony" dała się poznać z jak najlepszej strony i z pewnością nie będzie miała się czego wstydzić, gdy zobaczy odcinki ze swoim udziałem.
Miła, spokojna i inteligentna tenisistka nie zdołała jednak podbić serca Pawła, który od początku miał swoją faworytkę. Rolnik pożegnał Natalię oraz Agnieszkę informując jednocześnie, że zakochał się w Marcie.
- Super, że nam to powiedziałeś. Na to właśnie liczyłyśmy. Ja się akurat cieszę, że takie decyzje zostały podjęte. Luz, super. Dla mnie kamień z serca, bo między nami było naprawdę tylko takie relacje czysto koleżeńskie - podsumowała Natalia.
Tenisistka udział w show wspomina dobrze, a swoje "5 minut sławy" wykorzystuje w mediach społecznościowych. Ostatnio opublikowała zdjęcia w stylizacjach podkreślających szczupłą figurę i długie nogi. Napisała też o kompleksach i samoakceptacji.
- Zaczynam się akceptować. Pewniej się teraz czuję w życiu! Trochę mi z tym zeszło i było z tym różne. Mając lat naście różnie z tym było, mając lat 20 było nawet ok, mając lat 30 było słabo... Każdy ma jakieś wady i kompleksy, ale czy nie powinniśmy siebie zaakceptować? - wyznała uczestniczka "Rolnika".
Internauci zastanawiają się, jakie kompleksy może mieć Natalia, ponieważ ich zdaniem jest piękna i zgrabna.