Tak Paulina Sykut-Jeżyna kpi z Rutkowskiego. Wszystko przez starcie z Iwoną Pavlović

Krzysztof Rutkowski zaliczył koszmarny występ w pierwszym odcinku 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Dostał najniższe noty od jurorów, a Iwona Pavlović ostro skrytykowała celebrytę. - Była tu taka osoba jak Justyna Żyła. Mówiłam, że była najgorsza. Zmieniam zeznania - powiedziała jurorka. Program opuścił jednak Łukasz Płoszajski.

Krzysztof Rutkowski postanowił odgryźć się Iwonie Pavlović. Publicznie wypomniał jej wielomiesięczny pobyt na Zanzibarze i współpracę z Wojciechem Żabińskim. Zaczął bawić się w detektywa i insynuować, że była tancerka może mieć przez to kłopoty. "Czarna Mamba" nie pozostała mu dłużna i stwierdziła, że nie radzi sobie z krytyką.

Publicznym krytykowaniem Iwony Pavlović Krzysztof Rutkowski z pewnością nie zaskarbił sobie sympatii fanów "Tańca z gwiazdami". Okazuje się, że jego słowa poirytowały też osoby pracujące na planie show.

- To nie powinno mieć miejsca. Najlepiej, aby Krzysztof zajął się tańcem, bo to bardzo ciekawie mu wychodzi, a jurorzy są od tego, aby oceniać i ma prawo się komuś się coś nie podobać. Myślę, że najlepiej by było, gdyby Krzysztof skupił się na pracy i przygotowaniach do tańca, a nie zabawiał się w detektywa. Ale on taki jest, więc chyba wiele mu trzeba wybaczyć, ale nie powinien mieszać pracy z tańcem - powiedziała Paulina Sykut-Jeżyna w rozmowie z Jastrząbpost.

W dalszej części rozmowy prezenterka przyznała, że najwyraźniej tak niska ocena była zasłużona, ale nie jej jest to oceniać, bo w trakcie występów gwiazda, zajmuje się swoją robotą. - Chyba zasłużył. Nie wiem, czy na jedynkę, bo nie przyglądałam się aż tak, jestem skupiona na prowadzeniu i przygotowywaniu się do kolejnych wejść, ale chyba gdzieś koło tej jedynki by było - stwierdziła.

Z kolei zwycięzca 12. edycji "Tańca z gwiazdami" Piotr Mróz przyznał, że kontrowersje związane z Krzysztofem Rutkowskim były właściwie do przewidzenia. Jednocześnie stanowczo skrytykował jego atak na Iwonę Pavlović.

- Bardzo niesmaczne, nie powinien robić czegoś takiego. [...] Apeluję, aby Krzysztof się z tego wycofał, bo to może doprowadzić do niepotrzebnych zgrzytów i może wywołać sensację - powiedział aktor.