"Taniec z Gwiazdami". Iwona Pavlović nie mogła powstrzymać łez. Emocje wzięły górę
Nie milkną echa po wczorajszym, premierowym odcinku "Tańca z Gwiazdami". 13. sezon show rozpoczął się z przytupem. Również dzięki występowi ukraińskiej artystki Jamali z Jackiem Jeschke. Ten taniec chwycił za serce najostrzejszą osobę z jury. Iwona Pavlović ocierała łzy wzruszenia.
Za nami pierwszy odcinek 13. sezonu "Tańca z Gwiazdami". Premiera show Polsatu odbiła się szerokim echem w mediach. Komentowano pierwszą męską parę, występ Krzysztofa Rutkowskiego, niesprawiedliwe (zdaniem niektórych) eliminacje oraz poruszający taniec Jamali. Ukraińska artystka zdecydowała się wystąpić w programie, aby zebrać fundusze na rzecz swojej ojczyzny, który nadal walczy z najeźdźcą.
Jacek Jeschke i jego taneczna partnerka wykonali walca angielskiego do utworu "Imagine" Johna Lenona. Występ został oceniony na 37 z 40 możliwych do zdobycia punktów. Jury było poruszone tańcem Jamali. Iwona Pavlović nie ukrywała, że występ wyzwolił w niej niesamowite emocje. Pojawiły się łzy.
- Kiedyś jak byłam młodsza i słyszałam o wojnie, która w Polsce się odbywała, gdzie ginęli ludzie i umierali z głodu, teraz pewnie bardzo się wzruszę.... Nie mogłam tego zrozumieć, że świat był taki porąbany, że ludzie umierali z głodu, a obok, w innych państwach ludzie się bawili, życie toczyło się dalej. Nie mogłam tego zrozumieć, to jest chore, aludzkie, anormalne - mówiła jurorka "Tańca z gwiazdami".
- [...] Tak naprawdę obok naszego państwa dzieje się dokładnie to samo, bo też mam przyjaciół na Ukrainie i dalej nie mieści mi się to w głowie, a tak naprawdę niewiele możemy zrobić. To jest naprawdę strasznie smutne - przyznała Iwona Pavlović. - Czasami trzeba walczyć właśnie udziałem w takim programie. Sama wiesz, że artyści jeżdżą na fronty, żeby podbudowywać morale, to wszystko się dzieje, więc rób to, co robisz z Jackiem i będzie dobrze - dodała.
Z kolei Andrzej Grabowski stwierdził, że Jamala pokazała w tańcu "więcej niż kroki".
