Opczowska dopiero co była z nowym kolegą na antenie. Właśnie zniknęła z TVP
Małgorzata Opczowska to jedna z gwiazd TVP. Widzowie nie zobaczą jej jednak w "Pytaniu na śniadanie" przez dłuższy czas. Prezenterka postanowiła sobie zrobić kolejną przerwę od pracy.
Choć Małgorzata Opczowska była w przeszłości związana z TVN, to stała się znana za sprawą pracy w TVP. Pod koniec 2020 r. została współprowadzącą "Pytania na śniadanie". Choć wcześniej dała się poznać widzom TVP Info, gdzie prowadziła m.in. program "Studio Polska", to jednak dostanie pracy w popularnej śniadaniówce było dla 34-latki sporym przełomem w karierze.
Prezenterka prowadziła program wraz z Łukaszem Nowickim. Aktor stwierdził w czerwcu, że po 13 latach chce jednak poświęcić się bardziej rodzinie. TVP znalazła już zastępcę Nowickiego. Jest nim Robert Koszucki. Opczowska zdążyła z nim poprowadzić śniadaniówkę, lecz przez jakiś czas widzowie nie zobaczą tej telewizyjnej pary na ekranie, bowiem oboje… udali się na wakacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym samym Opczowska po razu drugi w przeciągu półtora miesiąca wyjedzie na dłuższy urlop. Niemal przez cały lipiec była na Sycylii. Teraz okazuje się, że z rodziną, czyli z mężem Jackiem Łęskim i synem Maksymilianem wylatuje na Majorkę.
Jak donosi magazyn "Świat i ludzie", w planach jest m.in. nurkowanie, bo pociecha Opczowskiej jest zafascynowana podwodnym światem. - Staramy się z Jackiem tak organizować rodzinne wyprawy, by znalazło się coś, co będzie atrakcyjne dla Maksa. Na przykład w czasie wycieczki na Sycylię był to rejs łodzią, w której można było podziwiać dno morskie i życie morskich zwierząt - powiedziała prezenterka w rozmowie z gazetą.
- W przerwie między kolejnymi etapami zwiedzania zwykle są lody, pyszna pizza lub makaron. Wszyscy chętnie skupiamy się na poznawaniu kulinarnych smaków lokalnych. Poza tym najważniejszy jest wspólnie spędzony czas, mnóstwo miłości, czułości i przytulasów - dodała.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy Opczowska wróci na antenę TVP2.
