Oglądalność TVP leci na łeb na szyję. Widzowie mają dość?
Wyniki oglądalności rynku telewizyjnego w lipcu br. są bezlitosne dla Telewizji Polskiej. Publiczny nadawca odnotował historyczny spadek. Największą liczbą widzów zasiadających przed telewizorami i tym samym tytułem lidera rynku poszczycić się może Polsat.
02.08.2017 | aktual.: 02.08.2017 20:19
Niekwestionowanym zwycięzcą w wyścigu o miano najpopularniejszej stacji telewizyjnej w lipcu 2017 roku został Polsat. Zgodnie z danymi Nielsen Audience Measurement, opracowanymi przez serwis wirtualnemedia.pl, średni dobowy udział Polsatu wyniósł 10,05 proc. Awans na drugie miejsce zestawienia zanotował TVN, osiągając 8,85 proc. udział w rynku. Ostatnie miejsce na podium i zarazem najgorszy wynik w historii prowadzenia badań telemetrycznych w Polsce odnotowała telewizyjna Jedynka, osiągając zaledwie 8,22 punktów procentowych.
Tuż za podium uplasowała się TVP2 z wynikiem 6,08 proc. udziału. Na piątym miejscu znalazł się TVN24, który zanotował najwyższy miesięczny udział w historii. W sumie wynik tzw. "wielkiej czwórki" w rynku telewizyjnym w porównaniu do osiągnięć z ubiegłego roku, zmniejszył się z 36,59 proc. do 33,20 proc.* Jest to rekordowo niski wynik miesięczny czterech głównych stacji telewizyjnych w historii prowadzenia pomiarów.*
Zobacz także
W grupie komercyjnej 16-49 największą oglądalnością cieszył się Polsat, który wyprzedził TVN. Na trzecim miejscu zestawienia znalazła się Dwójka. Stawkę zamyka TVP1, która także w tym ujęciu odnotowała najniższy wynik w historii.
Jak wynika z badań, występy kabaretowe potrafią zmobilizować Polaków do sięgnięcia po piloty i włączenia odbiorników. Dokładnie 2,82 mln osób przyciągnąła przez telewizory druga część tegorocznego Festiwalu Kabaretu w Koszalinie, którą transmitował Polsat. Była to najchętniej oglądana audycja w minionym miesiącu.
Programem informacyjnym cieszącym się największą oglądalnością w lipcu 2017 roku były natomiast "Fakty" TVN, które zgromadziły prawie trzymilionową publiczność (2,77 mln widzów). "Wiadomości" zostały daleko w tyle (2,37 mln osób).