Oglądalność leci na łeb na szyję. "Ojciec Mateusz" traci widzów

"Ojciec Mateusz" traci widzów
"Ojciec Mateusz" traci widzów
Źródło zdjęć: © AKPA
Magdalena Sawicka

08.06.2021 11:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informują Wirtualne Media, "Ojciec Mateusz" ma coraz słabszą oglądalność. W ubiegłym roku serial gromadził przed telewizorami 1,18 milionów widzów więcej niż obecnie.

"Ojciec Mateusz" debiutował na antenie TVP1 w 2008 r. Kryminalne zagadki Sandomierza rozwiązywane przy nieskromnym udziale księdza Mateusza Żmigrodzkiego oraz zabawne perypetie mieszkańców szybko zyskały sympatię widzów. Serial zawsze cieszył się dużą oglądalnością, dlatego też doczekał się aż 25 sezonów. Według niektórych zyskał już miano kultowej produkcji.

Zazwyczaj emitowany był w czwartek o godzinie 20:35. W tym roku podjęto decyzję, że w wiosennej ramówce zostanie on przeniesiony na piątek na 21:00. Jak informują Wirtualne Media, w okresie od 12 marca do 4 czerwca br. premierowe odcinki "Ojca Mateusza" oglądało średnio 1,85 mln widzów.

Do tej pory największą popularnością cieszył się odcinek wyemitowany 21 maja. Zgromadził przed telewizorami 2,12 mln osób. Najnowszy sezon serialu TVP1 w porównaniu do nadawanej rok temu 23. serii stracił 1,18 mln widzów. Wówczas produkcję oglądało średnio 3,03 mln osób.

"Ojciec Mateusz" wypracował wierną publiczność
"Ojciec Mateusz" wypracował wierną publiczność© AKPA

Pomimo spadku liczby widzów w czasie emisji "Ojca Mateusza" TVP1 nadal jest liderem oglądalności. Wpływy z reklam emitowanych wokół premierowych odcinków wiosennego sezonu produkcji wyniosły 9,51 mln zł.