Odpadł faworyt widzów. Fani są oburzeni i bojkotują finał "Top Model"
18.11.2021 10:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O wygraną w 10. edycji "Top Model" powalczą Julia, Nicole i Dominika. Widzowie są zaskoczeni obecnością tej ostatniej w finale. Fani są oburzeni, że z walki o tytuł został wyeliminowały Mikołaj, który był faworytem.
W ostatnim odcinku "Top Model" uczestnicy zmierzyli się z pokazami na Fashion Weeku w Pradze. Panie miały możliwość powalczyć o sześć pokazów, panowie tylko o dwa. Cały pakiet zgarnęła Nicole, która swoją urodą oczarowała wszystkich. Po jednym z występów podszedł do niej przedstawiciel międzynarodowej agencji modelek i zaproponował pracę.
Na pięciu wybiegach pojawiła się Julia, a tylko na dwóch Dominika. Mikołaj dostał wszystkie możliwe pokazy, natomiast zestresowany i niepewny siebie Kacper jeden.
Kolejnym etapem była sesja zdjęciowa z Marcinem Tyszką i topmodelką Michaelą Kocianovą. Wszyscy uczestnicy zaprezentowali się doskonale. Fotografie wyszły świetne. Na jakiej więc podstawie jurorzy zdecydowali, że do finału nie dostaną się Mikołaj i Kacper? Widzowie zadają sobie to samo pytanie.
Fani "Top Model" nie mogą pogodzić się z decyzją jury
Po półfinałowym odcinku wśród widzów programu zawrzało. Zarówno na Facebooku, jak i Instagramie fani "Top Model" pytają, dlaczego jury podjęło taką decyzję. Internautów najbardziej dziwi eliminacja Mikołaja i awans Dominiki.
"Szkoda, że nie ma Mikołaja", "Mikołaj powinien być w finale", "Mikołaja mi brakuje", "Mega zaskoczenie z Dominiką", "Nikomu. Finału już nie będziemy oglądać", "Czy w każdym finale muszą brać słodką blondynkę?", "Nikomu, finału nie będę oglądała, bo najlepsi odpadli", "Mikołaj zdecydowanie powinien być w tej trójce" - piszą fani.
Wśród komentarzy są też gratulacje dla finalistek. Szkoda tylko, że sukces dziewczyn został przyćmiony przez rozgoryczenie widzów.