Wypadek na planie show TVN. Polały się łzy
20.10.2021 22:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za nami kolejny odcinek 10. sezonu "Top Model". Jednym z zadań, które musieli w nim wykonać uczestnicy, było pozowanie w sesji o tematyce słowiańskich wierzeń. Dominika i Kacper wcielili się w parę boskich kochanków, jednak zamiast gorącego uczucia był szok i łzy.
Dominika i Kacper jako jedyni ze wszystkich uczestników mieli do dyspozycji niezwykły "rekwizyt" – żywego konia. Początkowo Kacper siedział na grzbiecie zwierzęcia i przyglądał się Dominice, która wyłaniała się z wody. I o ile 20-latek był przez wszystkich chwalony, to jego partnerce wylano na głowę kubeł zimnej wody.
- To były takie komentarze, które jakby mnie w środku bardzo ruszyły, bo nie spodziewałam się czegoś takiego. Na pewno dużo emocji we mnie było – mówiła Dominika, która usłyszała od fotografki gorzką prawdę i sugestię, że być może ten program nie jest dla niej.
Po wielu nieudanych próbach role się odmieniły i to Dominika miała wsiąść na konia. 20-latka z Koszalina nie kryła obaw, bo ostatni raz siedziała na koniu w dzieciństwie. Widać było, że jest spięta i zestresowana. Do tego stopnia, że w pewnym momencie po prostu zsunęła się z konia (siedziała bokiem na gołym grzbiecie) i wylądowała na ziemi.
- O Boże! – krzyknął Kacper.
- Żyjesz? Jesteś ok? – dopytywał Michał Piróg, który szybko dostrzegł pozytywną stronę tego, na szczęście niegroźnego, upadku.
- Zjechała. Bidulka, ale zobacz, jak się ożywiłaś. Jakieś emocje się w końcu pojawiły prawdziwe – mówił z uśmiechem Piróg.
Dominika przecierała załzawione oczy, ale też nie potrafiła ukryć uśmiechu.
- Po tym upadku wyluzowała, ale to był już koniec, można powiedzieć, tego wszystkiego - mówił później Kacper, który próbował rozmawiać z partnerką po sesji i zapewniał ją, że mimo wszystko świetnie jej poszło.
Dominika była jednak załamana i miała czarne myśli. Słusznie, bo na koniec programu jurorzy bardzo krytycznie ocenili jej pracę. Ale okazało się, że byli od niej gorsi. W 8. odcinku 10. sezonu "Top Model" z rywalizacji odpadły aż dwie osoby: Łukasz i Aleksandra.