Nowa TVP krytykuje swoje byłe twarze. Ironizuje o "marszu milionerów"
Wraz z nowym rokiem temperatura politycznych sporów wcale nie zmalała. A wszystko to m.in. za sprawą planowanego na czwartek, 11 stycznia 2024 r. marszu zwolenników aktualnej opozycji reprezentowanej przez PiS. W odmienionym wydaniu wieczornego serwisu informacyjnego, czyli "19:30", ukazał się na jego temat pełen uszczypliwości materiał.
Jednym z najważniejszych tematów środowego wydania nowych "Wiadomości" był wniosek o wotum nieufności dla ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomieja Sienkiewicza. Według członków byłego rządu przeprowadził on zamach na media publiczne oraz demokrację.
Po przywołaniu słów prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego na antenie ukazał się Donald Tusk. - Prezes Kaczyński nie jest w stanie zaakceptować sytuacji, gdy telewizja nie jest na jego telefon - skomentował tę sprawę na konferencji prasowej obecny premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk o "marszu milionerów"
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej odniósł się również do zaplanowanego na czwartek, 11 stycznia 2024 r. Protestu Wolnych Polaków, organizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście. 11 stycznia wolni Polacy zaprotestują przed Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Donalda Tuska i sejmową koalicję - zachęcał do wzięcia udziału w wydarzeniu rzecznik partii Rafał Bochenek.
I dalej tłumaczył: - 11 stycznia będziemy protestować przeciw zgodzie rządu Tuska na przyjmowanie nielegalnych migrantów lub płacenie wysokich kar za odmowę ich przyjęcia, pomimo sprzeciwu blisko 11 milionów Polaków wyrażonego w referendum ogólnokrajowym. Próbuje się ukryć to przed Polakami, między innymi po to rządzący dokonali zamachu na wolność mediów publicznych - objaśniał poseł.
Tusk nazwał Protest Wolnych Polaków "marszem milionerów", odnosząc się w oczywisty sposób do ujawnienia wysokich zarobków byłych twarzy Telewizji Polskiej. Zgodnie z danymi Michał Adamczyk zarabiał rocznie ponad 1,5 mln, Marcin Tulicki 700 tys., a Samuel Pereira niecałe 440 tys. zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.