Trwa ładowanie...

Nie żartują z Tuska? Neo-Nówka o reakcjach publiczności

Neo-Nówka słynie z naprawdę ciętego języka. W swoich skeczach potrafią wyśmiać wszystko. A czy żartują z Donalda Tuska?

Neo-Nówka o żartach z politykówNeo-Nówka o żartach z politykówŹródło: AKPA, YouTube
d36zewd
d36zewd

Artyści Neo-Nówki byli gośćmi podcastu "WojewódzkiKędzierski", gdzie opowiadali o kulisach swojej działalności i znanych skeczach, które odzwierciedlają sytuację w Polsce czy po prostu przywary naszego społeczeństwa. Kabareciarze opowiadali m.in. o słynnym skeczu "Wigilia" i zaznaczyli, że nowa wersja zrobiona w rzeczywistości po wyborach będzie jeszcze bardziej zabawna. Opowiadali też o konsekwencjach swojej działalności - Michał Gawliński przyznał, że pewien ksiądz groził mu ekskomuniką - czy o żartach na tle religijnym.

Wojewódzki skomentował, że wiele osób czeka na skecz, w którym będą parodiować Szymona Hołownię. Stąd szybko pojawił się też wątek Donalda Tuska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polityka zabije kabarety? "Nie trzeba dokonywać fikołków"

Wojewódzki przyznał, że Hołownia zasłużył już na to, by pojawić się w jakimś skeczu, na co Roman Żurek odpowiedział, że taka postać w nowej wersji "Wigilii" już jest. - Często nas też pytają, dlaczego nie śmiejemy się z Tuska albo z Platformy - co też jest nieprawdą, bo śmialiśmy się, mieliśmy takie wątki - tylko że problem polega na tym, że ludzie nie śmieją się z tego - powiedział Żurek.

d36zewd

Neo-Nówka o skeczach z politykami

- To nie jest tak, że my się z tego nie chcemy śmiać. Tylko rzucasz takie żarty z Tuska czy z Platformy, i to nie jest śmieszne - komentował kabareciarz zaznaczając, że łatwiej śmiać się z wyrazistej postaci niż takiej wyważonej. - Reakcji ludzkiej nie oszukasz. Jeśli coś jest śmieszne, to intuicyjnie zareagujesz - dodał.

Radosław Bielecki przyznał, ze są "stand-uperzy starej daty", którzy śmieją się z Donalda Tuska, a Michał Gawliński przyznał po chwili: - Ale ile można powtarzać, że on jest rudym lisem.

Od polityki panowie przeszli do tematu religii i tego, jak Polacy reagują na takie skecze. - Mieliśmy sytuację, że w pewnej miejscowości rada parafialna nie zgodziła się na nasz występ i złożyła petycję do burmistrza, i nasz występ został odwołany. Po czym, dwa miesiące później graliśmy na juwenaliach w seminarium duchownym w Opolu. Kościół i wiara jest podzielona na dwa. Klerycy, na wyjście Boga na scenę, mieli niekończącą się reakcję. Pełen dystans do tego wszystkiego - opowiedział Bielecki.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d36zewd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36zewd