Nie wiedziała, że jest już na wizji. Kompromitująca wpadka dziennikarki BBC

Dziennikarka BBC zaliczyła wpadkę. Teraz gęsto się tłumaczy
Dziennikarka BBC zaliczyła wpadkę. Teraz gęsto się tłumaczy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

07.12.2023 14:22, aktual.: 07.12.2023 15:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezenterka BBC zaliczyła wpadkę roku. Maryam Moshiri nie wiedziała, że jest już na wizji i pokazała do kamery gest powszechnie uznawany za obraźliwy. Kiedy się zorientowała, było już za późno.

Każdy, kto choć przez chwilę pracował w telewizji, wie, że trzeba być przygotowanym na wszystko. Złośliwość rzeczy martwych, przejęzyczenia czy nagła pustka w głowie. Praca w programach na żywo może przypominać poruszanie się po polu minowym.

Wpadki zdarzają się każdemu. Nieważne czy jesteś początkującym operatorem, czy doświadczonym prezenterem obytym z kamerą. Boleśnie przekonała się o tym prezenterka BBC.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

We środę program informacyjny BBC News prowadziła Maryam Moshiri. Dziennikarka nie była świadoma, że jest już na wizji i wykonała obraźliwy gest do kamery, pokazując środkowy palec i robiąc zabawną minę.

Jednak chwilę później nie było jej już do śmiechu, kiedy zorientowała się, że jej zachowanie zobaczyły właśnie miliony widzów. Mina prezenterki mówiła wszystko.

 Maryam Moshiri w momencie, kiedy zorientowała się, że jest na wizji
Maryam Moshiri w momencie, kiedy zorientowała się, że jest na wizji© Materiały prasowe

Oczywiście wpadka dziennikarki szybko trafiła do sieci i zaczęła być komentowana przez internautów. Niektórzy stwierdzili, że "narodził się mem", inni wyrazili niesmak "nieprofesjonalnym zachowaniem".

Główna zainteresowana odniosła się do incydentu następnego dnia. W serwisie społecznościowym X (dawniej Twitter) Maryam Moshiri zamieściła oświadczenie, gdzie gęsto tłumaczy się ze swojej wpadki.

Z jej słów wynika, że przekomarzała się ze współpracownikami, a środkowy palec w kadrze był wynikiem odliczania od 10 do 0. Kiedy została jedna sekunda do planowanego wejścia na wizją, dziennikarka pokazała to na palcach.

"To był prywatny żart z moim zespołem i bardzo mi przykro, że został wyemitowany! Nie było to moim zamiarem i przepraszam, jeśli kogoś uraziłem lub zdenerwowałem" - pisze dziennikarka. Niestety, mleko się rozlało.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow