Netflix wprowadzi korekty do "Iwana Groźnego z Treblinki" po interwencji Morawieckiego
Mateusz Morawiecki podzielił się na Facebooku informacją o tym, że Netflix zdecydował się wprowadzić poprawki do filmu dokumentalnego, w którym obozy zagłady zostały zlokalizowane na mapie współczesnej Polski.
15.11.2019 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Iwan Groźny z Treblinki" wywołał sporo kontrowersji. Dokumentalny serial Netliksa opowiada historię nazistowskiego zbrodniarza Johna Demianiuka. Mężczyzna był strażnikiem obozów pracy i miał wykazywać się szczególnym okrucieństwem. Już w pierwszym odcinku produkcji pojawia się współczesna mapa Polski z zaznaczonymi na niej obozami pracy. Nie jest wyjaśnione, że tereny te były okupowane przez Niemców. Sprawa została nagłośniona w mediach, a oficjalnie interweniowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz premier Mateusz Morawiecki.
Netflix zapowiedział, że wprowadzi zmiany w serialu: "Chcąc zapewnić naszym użytkownikom więcej informacji na ważne tematy przedstawione w tym serialu dokumentalnym i uniknąć nieporozumień, w ciągu najbliższych dni dodamy teksty do niektórych przedstawionych w nim map. Pomoże to wyjaśnić, że obozy zagłady i obozy koncentracyjne zostały zbudowane i były prowadzone przez niemiecki reżim nazistowski, który napadł Polskę i okupował w latach 1939-1945".
Minister Mateusz Morawiecki udostępnił oświadczenie platformy na Facebooku. Napisał: "Błędy nie zawsze powstają ze złej woli, dlatego warto konstruktywnie rozmawiać o ich korekcie. Dziękuję Netflix oraz mojemu Zespołowi, że tym razem udało się tak szybko wyjaśnić sytuację i rozwiązać problem".