"Nasza Planeta": Masz słabe nerwy? Netfliks podpowiada, co ominąć
23.04.2019 10:26, aktual.: 23.04.2019 12:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Twórcy "Naszej planety" uchwycili niesamowite momenty. Przykład? Młoda foka zostaje sama na lodzie. Widzowie dobrze wiedzą, że zaraz może zostać obiadem dla niedźwiedzi.
W sieci głośno o serii "Nasza planeta" Netfliksa. Trudno się dziwić. Twórcy uchwycili zachwycające momenty. Są niesamowite sceny rozgrywające się pod lodowymi pokrywami, na oceanach, w gęstej amazońskiej dżungli, a nawet w trawach Mongolii. Niektóre sceny, są wyjątkowo emocjonujące. I to tak, że Netflix postanowił ostrzec przed nimi swoich widzów. Na Facebooku opublikowali listę momentów, które ci wrażliwi powinni ominąć. To jedna z nich.
Nie jest łatwo zdobyć pokarm na wielkich połaciach lodu, gdzie wszystko pokryte jest śniegiem. Mięsożerne niedźwiedzie żywią się rybami, ale równie chętnie polują na foki, które dostarczają im potrzebnego białka i sporej ilości tłuszczu. Foka nie jest jednak łatwym łupem. Kształt jej ciała umożliwia szybkie poruszanie się po arktycznym terenie. I choć najbardziej bezpieczna jest pod wodą, to jednak czasem wygrzewa się na powierzchni w pełnym słońcu. To świetna okazja dla największego drapieżnika Arktyki - niedźwiedzia polarnego.
Podczas gdy dorosła foka poluje na ryby, jej dziecko spokojnie czeka. Niedźwiedź dostrzega ofiarę z daleka. Z racji tego, że jest młody i niedojrzały do małej foki podchodzi z dużym dystansem, a nawet lękiem. Do tej pory młodzieniec nigdy nie polował w pojedynkę. Wcześniej zawsze towarzyszyła mu matka.
,,
Młody niedźwiedź powinien wykazać się zdecydowaniem, a nie ostrożnością. Tymczasem niedoświadczony zwierzak waha się, czy zapolować. Z pomocą przychodzi mu rodzicielka. Mała foka wyczuwa niebezpieczeństwo i zaczyna uciekać do otworu w lodzie.
Ostatecznie na pomoc małej foce przybywa jej mama, która zachęca młodą do wskoczenia pod lód. Niedźwiedzie muszą obejść się smakiem, choć tak niewiele brakowało.