"Na dobre i na złe". Jolanta Fraszyńska nie wróci do obsady serialu

Jolanta Fraszyńska zdobyła popularność dzięki roli Moniki, córki profesora Zyberta w serialu "Na dobre i na złe". Przygodę w produkcji TVP rozpoczęła w 1999 r. Ostatecznie zakończyła ją po 10 latach. Aktorka zdradza jednak, że myśli o powrocie.

– Z "Na dobre i na złe" mam nieskończony romans. To miłość, która, chociaż jest odcięta, nie ma jednak końca. Moja bohaterka nagle przestała się po prostu pojawiać. Skoro więc Marian Opania wraca... To bardzo fajny trop, chociaż nie wiem, co na to producent "Leśniczówki" – wyznała w jednym z wywiadów.

Z ustaleń Super Expressu wynika, że udział w "Leśniczówce" nie jest jedynym powodem, dla którego Fraszyńska nie wystąpi w "Na dobre i na złe". Osoby z produkcji serialu na ten moment nie planują przywrócenia aktorki do obsady.

– Nie planujemy, aby ten wątek wrócił. W serialu co chwilę pojawiają się nowe postaci, a ich losy cieszą się zainteresowaniem widzów – powiedziała osoba z produkcji "Na dobre i na złe".