"Może to zabrzmi nieskromnie…". Sylwia Madeńska znów kusi fanów
Sylwia Madeńska doskonale wie, jak przykuć uwagę internautów. I uwielbia chwalić się zmianami wizerunku. Tym razem chciała pokazać nową fryzurę, choć wzrok przykuwa zupełnie co innego.
Sylwia Madeńska dała się poznać widzom w reality show Polsatu, "Love Island. Wyspa miłości". Szybko okazało się, że jest jedną z najbardziej przebojowych uczestniczek. Już w programie pokazała, że taniec jest jej bliski i zachwyciła pozostałych uczestników pokazem swoich umiejętności.
Po programie tancerka skupiła się na walce o idealne ciało, co zaowocowało zrzuconymi kilogramami i znaczną poprawą wyglądu sylwetki. Ciężkie treningi, zarówno te na siłowni, jak i na sali tanecznej, przyniosły naprawdę świetne efekty. Później wypracowaną sylwetką i doszlifowanymi umiejętnościami mogła pochwalić się w "Tańcu z gwiazdami".
Nie da się ukryć, że dzięki sporemu wysiłkowi Sylwia Madeńska może pochwalić się dziś naprawdę piękną figurą. Szczupłe nogi, płaski brzuch, wcięcie w talii i wydatny biust - to wszystko od razu przykuwa uwagę. Zwłaszcza gdy celebrytka podkreśli atuty odpowiednią kreacją.
Tak, jak ostatnim razem. "Może zabrzmi to nieskromnie…", napisała pod serią zdjęć, na których pozuje w bardzo dopasowanym, seksownym złotym body. Ale nie dajcie się zwieść, post miał służyć temu, żeby tancerka mogła się pochwalić nową fryzurą. No cóż, uwagę przykuwa zupełnie co innego…