Monika Olejnik i forma, której można pozazdrościć. Ta "deska" robi wrażenie

Wiadomo nie od dziś, że sport jest w życiu Moniki Olejnik równie ważny co polityka. A może nawet ważniejszy, bo od tej ostatniej prowadząca "Kropkę nad i" od czasu do czasu robi sobie przerwę, a z treningów nie rezygnuje nawet na urlopie. Dziennikarka jest zapaloną biegaczką, ćwiczy też jogę, której jedną z podstawowych pozycji jest tzw. deska lub inaczej plank. Choć wygląda niewinnie, każdy, kto jej próbował, wie, że to najlepszy i trudny zarazem test na wytrzymałość i kondycję organizmu. Monika Olejnik zdaje go jednak bezbłędnie.

Na najnowszym filmiku, który gwiazda TVN24 opublikowała na Instagramie, 64-letnia Olejnik nie tylko trwa w pozycji, ale też dynamicznie przebiera nogami, dając dowód na to, że deska nie jest dla niej wielkim wyzwaniem.

"Nim śniadanie - plank i pływanie" - napisała w komentarzu do filmiku z treningu, który może zawstydzić wielu młodszych od niej pasjonatów sportu. Jak można było się tego spodziewać, kondycja Olejnik zrobiła wrażenie na internautach. W komentarzach posypały się brawa, napięte muskuły i słowa zachwytu.

"Piękna duchem i wyglądem",

"Forma czad",

"Petarda" - pisali fani wysportowanej dziennikarki.

Różnie można oceniać dziennikarski styl Moniki Olejnik, ale sprawności fizycznej nie można jej odmówić. Niezależnie od politycznych poglądów.