Miszczak przemówił na ramówce Polsatu. Wulgaryzm i zaskakująca wpadka
Edward Miszczak miał okazję wygłosić krótkie przemówienie podczas ogłoszenia wiosennej ramówki Polsatu. W pewnym momencie padł z jego ust wulgaryzm. Dyrektor programowy stacji zaliczył także wpadkę.
Przejście Edwarda Miszczaka z TVN do Polsatu było jedną z największych sensacji w polskich mediach w 2022 r. Do tamtej pory o Miszczaku mówiono jako "Midasie telewizji". Jednak szybko pojawiły się głosy, że nie sprawdza się w roli dyrektora programowego Polsatu.
Powód jest prosty: żaden z pomysłów programowych Edwarda Miszczaka nie wypalił. Ani "Real Housewives. Żony Warszawy", ani "Temptation Island Polska" nie zdobyły uznania widzów. Dyrektor programowy Polsatu długo też zbierał cięgi za wyrzucenie Katarzyny Dowbor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To wszystko może tłumaczyć fakt, że przedstawiona w czwartek (1 lutego) wiosenna ramówka Polsatu jest pozbawiona nowości. Stacja chce uniknąć ryzyka, więc stawia na kontynuacje i powroty. Mowa m.in. o "Tańcu z gwiazdami". Jeszcze kilka miesięcy temu Miszczak utrzymywał, że taneczne show jest przebrzmiałe, bo "każdy już tańczył". Jak widać, kilka porażek zmienia punkt widzenia.
Podczas konferencji Polsatu jej dyrektor programowy miał okazję powiedzieć kilka słów. Zaczął dość nietypowo, bo od pochwał w stronę hali. - Tak trochę się jaramy tą scenografią, ale dopiero dzisiaj zrozumiałem, że nawet najcudowniejsza scenografia, jeśli nie ma publiczności, to jest tylko martwy dekor. Witamy państwa! - powiedział.
Miszczak wspomniał o dwóch najmocniejszych punktach wiosennej ramówki - mistrzowskiej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" oraz o wspomnianym wyżej "Tańcu z gwiazdami". Przy reklamowaniu tego drugiego zdobył się nawet na wulgarne określenie: - "Taniec z gwiazdami" był nieobecny na antenie Polsatu przez półtora roku. Znów zobaczycie, jak zaje...ta będzie ta edycja! To się wypikuje.
Obecne na hali gwiazdy oraz dziennikarze nie kryli rozbawienia. Miszczak zaliczył jeszcze małą wpadkę, bo w pewnym momencie zamiast Polsat Play powiedział... Polsat News. - Proszę? Aaa, jeszcze... Za... Polsat Cafe i Polsat Play. Cały czas się uczę, dopiero rok jestem w Polsacie! - żartował dyrektor programowy stacji, gdy został poprawiony przez osobę z publiczności.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.
