"Milionerzy": Zwycięzca poznał ciemną stronę bycia bogaczem
Gdy posypało się confetti, a Jeremy Clarkson okrzyknął go milionerem, nie posiadał się ze szczęścia. Jakie było jego zaskoczenie, gdy zrozumiał, z czym to się wiąże!
06.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Donald Fear, 57-letni nauczyciel historii z Shropshire, zdobył główną nagrodę w wysokości 1 miliona funtów w programie "Who Wants To Be A Millionaire?". W wyemitowanym w piątkowy wieczór odcinku główna wygrana padła po raz pierwszy od 14 lat. Nie tylko uczyniło jego zwycięstwo wyjątkowym. Belfer szedł po wygraną jak burza, odpowiadając na wszystkie pytania w zaledwie 20 min!
Jak podają brytyjskie media, Fear napisał niedawno na swoim facebookowym profilu, że z ogromnym zaskoczeniem odkrył masę wiadomości na swoich skrzynkach pocztowych. Wśród nich list błagający o 20 tysięcy funtów i około 20 wiadomości w tym samym tonie.
Odkrył także folder"Inne" na facebookowym komunikatorze.
- Były w nim 132 wiadomości od ludzi, z którymi straciłem kontakt całe lata temu. Z podstawówki, pierwszego roku studiów itd. Ale też zaproszenia do wszelkich programów śniadaniowych.
Chętni na skrawek fortuny byłego już nauczyciela jednak odejdą z kwitkiem. Donald Fear rzucił pracę na dwa lata przed planowaną emeryturą i wybiera się w podróż kamperem. Zapowiedział też, że kupi sobie tyle płyt CD, ile będzie chciał.
Zazdrościmy i życzymy udanej emerytury!