"Milionerzy": Odpadła na pierwszym pytaniu. Zareagowała bardzo emocjonalnie
W poniedziałkowych (22 listopada) "Milionerach" naprzeciw Huberta Urbańskiego usiadła przyszła lekarka z Konina. Niestety pierwsze pytanie, które usłyszała, okazało się ostatnim. Studentka zareagowała bardzo emocjonalnie.
23.11.2021 06:59
Zuzanna z Konina koło Częstochowy przedstawiła się jako studentka medycyny. Dostać się na taki kierunek to nie lada sztuka. Niestety posiadana przez nią wiedza w niczym jej nie pomogła przy pierwszym pytaniu w "Milionerach", które brzmiało:
Który z tych czterech osadów atmosferycznych nazywany bywa czarnym lodem?
a) gołoledź
b) szron
c) szadź
d) rosa
Zuzanna bez chwili namysłu poprosiła o zaznaczenie odpowiedzi c) szadź. – Definitywnie – dodała.
- Poprawna odpowiedź… - odrzekł entuzjastycznie Hubert Urbański, co wywołało gromkie brawa na widowni. Po czym dodał: - Nienawidzę takich chwil…
- Poprawna odpowiedź, zacząłem mówić, to gołoledź, niestety – powiedział ze smutkiem w głosie prowadzący.
Kiedy Zuzanna to usłyszała, zaczęła się nerwowo kręcić w fotelu, poprawiać włosy i spojrzała przez ramię na mężczyznę, który dopingował jej na widowni. Jego mina mówiła wszystko.
Studentka medycyny nie wykrztusiła już ani słowa, próbując trzymać nerwy na wodzy. Ale widać, że bardzo przeżyła swoją porażkę.
– Widzę, że cię to trafiło, łączę się z tobą w bólu, bardzo mi przykro – dodał Hubert, tłumacząc jej wcześniej, że gołoledź jest nazywana "czarnym lodem" lub "szklanką", gdy występuje na asfaltowej drodze i jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem atmosferycznym dla kierowców.