"Milionerzy": wyłożył się na pytaniu za 2 tys. zł. Wydawało się, że zna odpowiedź

W "Milionerach" o wielkie pieniądze grał ostatnio Maksymilian z Kościerzyny. Niestety młody zawodnik doszedł tylko do trzeciego pytania i choć wydawało się, że zna właściwą odpowiedź, to ostatecznie poprosił o zaznaczenie błędnej.

Maksymilian z Kościerzyny nie popisał się w "Milionerach"
Maksymilian z Kościerzyny nie popisał się w "Milionerach"
Źródło zdjęć: © Facebook

30.11.2021 07:07

W poniedziałkowych (29.11.) "Milionerach" Maksymilian z Kościerzyny musiał odpowiedzieć na pytanie o demobil, by zdobyć gwarantowany 1000 zł. Nie miał z tym większego problemu, gdyż skojarzył to z demobilizacją i poprosił o zaznaczenie odpowiedzi a).

Demobil to:

a) sprzęt po wojsku

b) skąpy ubiór

c) inaczej trailer

d) upośledzenie ruchowe

Hubert Urbański pogratulował mu udzielenia właściwej odpowiedzi i przeszedł do pytania za 2000 zł. Niestety tu pojawiły się schody, choć Maksymilian dobrze kombinował i wydawało się, że wskaże właściwą odpowiedź na pytanie:

Czego nie zje laktoowowegetarianin?

a) Ryby

b) Śmietany

c) Jajka

d) Miodu

- No cóż, chyba będę ryzykować. Zdaje się, że słowem klucz jest tutaj owo, czyli jajko, chociaż to lakto może kojarzyć się ze śmietaną – mówił Maksymilian.

I rzeczywiście – "owo" pochodzi od łacińskiego "ovo" (celownik l.poj. wyrazu ovum), i oznacza jajko. "Lakto" to oczywiście mleko. Laktoowowegetarianizm jest to więc rodzaj wegetarianizmu, który dopuszcza jedzenie roślin, produktów mlecznych i jajek. Maksymilian poszedł jednak innym tropem.

- Postawię na odpowiedź c), definitywnie – stwierdził zawodnik.

- Niestety nie. Laktoowowegetarianizm, to dieta bezmięsna, ale dopuszczająca jajka, mleko, miód i przetwory je zawierające. Ryby, to poprawna odpowiedź – oznajmił Hubert Urbański.

Zobacz także
Komentarze (3)