"Milionerzy": usłyszała pytanie i zadzwoniła do męża. Walnął prosto z mostu
W odcinku "Milionerów" z 6 grudnia przed Hubertem Urbańskim zasiadła Magdalena, która szła jak burza aż do pytania za 75 tys. zł. Na tym poziomie postanowiła zmienić pytanie i mogła grać dalej. Jak brzmiało pytanie za 125 tys. zł?
Magdalena bez większych problemów doszła do pytania za 75 tys. zł, które brzmiało:
Których mydeł nie stosuje się jako środków myjących?
a) Sodowych
b) Potasowych
c) Magnezowych
d) Litowych
Finansistka po warszawskiej Szkole Głównej Handlowej wyznała, że chemia nie jest jej mocną stroną. Hubert przypomniał jej o kole ratunkowym "telefon do przyjaciela". Zawodniczka przyznała, że tym przyjacielem jest jej mąż i on również może sobie nie poradzić z tym pytaniem.
Magdalena obstawiała odpowiedź d) Litowych, która była właściwa, ale nie chciała ryzykować i poprosiła o zamianę pytania. Przypomnijmy, że jest to koło ratunkowe, które wprowadzono w polskich "Milionerach" w 2020 r.
Nowe pytanie za 75 tys. zł brzmiało:
Mala w buddyzmie, tasbih w islamie, czotki w prawosławiu. A w katolicyzmie?
a) Bazylika
b) Chrzest
c) Różaniec
d) Ksiądz
Tutaj Magda nie miała zastrzeżeń i poprosiła o zaznaczenie c) Różaniec, co było właściwą odpowiedzią.
Pytanie za 125 tys. zł:
W 1817 r. warszawskie Łazienki Królewskie zostały sprzedane carowi:
a) Iwanowi IV Groźnemu
b) Piotrowi I Wielkiemu
c) Aleksandrowi I Romanowowi
d) Mikołajowi II Romanowowi
Zawodniczka głowiła się nad chronologią związaną z tymi władcami i doszła do wniosku, że właściwa odpowiedź to c) lub d). Postanowiła poradzić się męża, który odpowiedział wprost: "Nie mam pojęcia".
W tej sytuacji Magdalena nie chciała ryzykować. I choć obstawiała odpowiedź d), to postanowiła zakończyć grę z 75 tys. zł na koncie. Decyzja była słuszna, gdyż właściwą odpowiedzią był wariant c) Aleksandrowi I Romanowowi.