"Milionerzy": padło pytanie o Depeche Mode. Uczestnik wycofał się i zrezygnował z ogromnej kwoty
Sukces w "Milionerach" to ruletka. Oprócz wiedzy liczy się szczęście. A i tak pytanie potrafi zaskoczyć. I chociaż chodziło o kultowy zespół, to było sformułowane tak, że nawet fani mogliby mieć problem z odpowiedzią. Dlatego też uczestnik wolał nie ryzykować.
01.12.2021 08:40
Gracz ostatniego odcinka startował z wysokiego pułapu. Kontynuował grę z poprzedniego odcinka z kwotą 125 tys. zł. Miał okazję zawalczyć o dwa razy wyższą sumę, ale pytanie sprawiło mu spory problem. W "Milionerach" niejednokrotnie uczestnicy głowili się nad zagadnieniami z popkultury dłużej niż nad naukowymi zawiłościami. Trudno się dziwić. Nawet, kiedy pytanie mogłoby się wydawać banalne, bywa sformułowane tak, że może okazać się problematyczne. Tak było i tym razem.
Emil Witczak rozpoczął grę pytaniem o kultowy zespół – o Depeche Mode. Dotyczyło konkretnie miasta, w którym została założona grupa. Ale było skonstruowane tak, że nawet zagorzały fan z pewnością dłużej by się zastanowił. Jak brzmiało?
Z jakiego miasta depesz wysłał depeszę, jeśli jest to miejsce, w którym założono jego ulubiony zespół?
a) Z Leicester
b) Z Basildonu
c) Z Londynu
d) Z Exeter
Zawodnik nie miał pewności co do odpowiedzi, więc postanowił zadzwonić do przyjaciela, Pawła. Ten jednak też nie był do końca przekonany co do prawidłowego wariantu. - Nie powiem tego na pewno, coś mi świta Leicester – podpowiedział. Emil jednak postanowił nie ryzykować kwoty, którą wygrał wcześniej. - Trudno, ja zrezygnuję i to tak definitywnie – zdecydował.
- Szkoda! Chodziło o Basildon! Ale wygrywasz 125 tys. zł – pożegnał się Urbański. I chociaż zawodnik mógł wygrać dwa razy więcej, to i tak trzeba przyznać, że zgarnął imponującą kwotę. Oglądaliście ten odcinek?