"To niewłaściwa odpowiedź?". Zawodnik nie krył zdziwienia
W odcinku "Milionerów" wyemitowanym premierowo 4 maja o wielkie pieniądze grały aż trzy osoby. Pierwsza zawodniczka dotarła do pytania za 75 tys. zł. Jej następca niestety nie miał tyle szczęścia i jego gra skończyła się szybciej niż zakładał nawet Hubert Urbański.
05.05.2022 | aktual.: 05.05.2022 11:45
Jako pierwsza przed Hubertem Urbańskim usiadła Olga Moskalewicz-Lewandowska. Zawodniczka kontynuowała grę z poprzedniego odcinka i bez większych problemów (choć korzystając z koła ratunkowego) dotarła do pytania za 75 tys. zł:
Koniczynka to klasyczny węzeł typu WA, czyli węzeł:
A. żeglarski
B. komunikacyjny
C. radiowy
D. chłonny
Mając na koncie gwarantowane 40 tys. zł Olga zaryzykowała i poprosiła o zaznaczenie odpowiedzi A) żeglarski. To był jej błąd, bo tzw. koniczynka jest węzłem radiowym.
Kolejnym kandydatem do miliona był Kacper Popiołek. Uczestnik bez problemu odpowiedział na pytanie za 500 zł i mógł grać dalej. Przy pytaniu za 1000 zł zaczął się głośno zastanawiać i drogą dedukcji próbował ustalić właściwą odpowiedź.
Geolodzy dzielą skały na trzy podstawowe grupy. W tym podziale nie ma skał:
A. osadowych
B. magmowych
C. metamorficznych
D. oceanicznych
Kacper wywnioskował, że odpowiedzi A, B i D brzmią "podstawowo", a metamorficzne nie pasowały mu do tej układanki. Bez dłuższego zastanowienia poprosił o zaznaczenie odpowiedzi C.
- Niestety to nie jest właściwa odpowiedź - powiedział Hubert. - Nie? - zdziwił się Kacper, który ze smutkiem przyjął do wiadomości, że jego wygrana w "Milionerach" opiewa na okrągłe zero złotych. Dobra odpowiedź było ukryta pod wariantem D.