"Milionerzy". Znaczenie "trefny" prawie ją przerosło. Siostra też nie miała pojęcia
W 655. odcinku "Milionerów" do gry zakwalifikowała się Beata Damek z Bielska-Białej. Uczestniczka miała spore trudności z niektórymi pytaniami, ale strzelanie w połączeniu z umiejętnym wykorzystaniem kół ratunkowych doprowadziło ją do drugiego progu gwarantowanego. Sporo krwi napsuło jej pytanie o dawne znaczenie słowa "trefny".
18.09.2023 | aktual.: 19.09.2023 07:11
Projektantka graficzna nie wiedziała, że kapitan Nemo to bohater książki "20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi". Nie skojarzyła też, że w pytaniu o miasto z pałacem cesarskim tylko Pekin może być właściwą odpowiedzią, bo w Londynie, Berlinie czy Waszyngtonie żaden cesarz nie rezydował. A mimo to udało jej się celnie strzelać i okazjonalnie sięgać po koła ratunkowe, dzięki czemu doszła do pytania za 40 tys. zł, które brzmiało:
Dziś trefny to pochodzący z nielegalnego źródła lub niezgodny z przepisami Talmudu, a w dawnej Polsce:
a) Brzydki
b) Stary
c) Śmieszny
d) Zużyty
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata po raz kolejny nie znała właściwej odpowiedzi. Intuicyjnie stawiała na "śmieszny", ale wolała nie ryzykować i postanowiła sięgnąć po ostatnie koło ratunkowe, czyli "telefon do przyjaciela". Po drugiej stronie słuchawki siedziała jej siostra, która bez przekonania powiedziała, że "zużyty" wydaje jej się właściwą odpowiedzią.
Uczestniczce zrzedła mina, bo nie na taką pomoc liczyła. Ostatecznie postanowiła zaryzykować i postawiła na swój pierwszy wybór, czyli c). - Ja też zaznaczyłbym tę odpowiedź - przyznał się Hubert. - I wiesz co? Mielibyśmy teraz dużo pieniędzy, bo to właściwa odpowiedź! - dodał prowadzący.
Beata z 40 tys. zł na koncie przy pytaniu za 75 tys. zł znowu celnie strzeliła. Niestety szczęście ją opuściło przy 125 tys. zł. Zamiast zrezygnować z dalszej gry i wyjść z czekiem na 75 tys. zł, wróciła do progu gwarantowanego 40 tys. zł po pytaniu, które brzmiało:
Ten zdrowy dorosły muzułmanin uchybi postowi, jeśli w jedno z przedpołudni ramadanu:
a) Zje coś przez zapomnienie
b) Wypije coś z przymusu
c) Dostanie odżywczą kroplówkę
d) Umyje zęby pastą
Beata z miejsca odrzuciła odpowiedzi b) i c), by po krótkim zastanowieniu poprosić o definitywne zaznaczenie a). Hubert Urbański miał dla niej złą wiadomość, bo chodziło o odżywczą kroplówkę. Picie i jedzenie z przymusu czy przez zapomnienie nie przerywa postu muzułmanina, a tym bardziej mycie zębów pastą.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.