"Milionerzy": walczyła o duże pieniądze. Zdziwiła ją podpowiedź przyjaciela

W odcinku "Milionerów" wyemitowanym 13 grudnia mogliśmy oglądać zmagania Katarzyny z Sochaczewa. Zawodniczka doszła aż do pytania za 125 tys. zł i choć nie znała właściwej odpowiedzi, to postanowiła zaryzykować. Niestety strzał okazał się niecelny.

Katarzyna z Sochaczewa postawiła na złego kompozytora
Katarzyna z Sochaczewa postawiła na złego kompozytora
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Katarzyna Kropiak, politolożka z Sochaczewa, świetnie sobie radziła w "Milionerach". I nawet jak nie była pewna jakiejś odpowiedzi, to stawiała na tę, która wydawała jej się najbardziej prawdopodobna.

Schody zaczęły się przy pytaniu za 125 tys. zł, gdy Hubert Urbański zapytał ją o znaną melodię i wielkich kompozytorów. A brzmiało ono tak:

Słynne "Rondo Alla Turca" znane u nas jako "Marsz turecki" to III część XI Sonaty fortepianowej. Kto je skomponował?

a) Mozart

b) Beethoven

c) Chaczaturian

d) Bizet

- Skojarzył mi się Chaczaturian, ale chyba zadzwonię do Andrzeja. Wydaje mi się, że będzie znał odpowiedź na to pytanie – powiedziała Katarzyna, decydując się na wykorzystanie koła ratunkowego.

- Wydaje mi się, że albo Mozart, albo Beethoven – powiedział głos w słuchawce.

Zawodniczka była zdziwiona, że nie Chaczaturian, którego sama obstawiała. Andrzej podkreślił, że nie jest przekonany do żadnej odpowiedzi, ale stawiałby raczej na Mozarta lub Beethovena.

Katarzyna, mając takie "pół na pół", postanowiła zaryzykować. Zrezygnowała ze swojego typu i wybrała Beethovena, o którym wspominał jej znajomy.

- Ja bym sobie z tym pytaniem nie poradził i ty też sobie nie poradziłaś... Niestety, to a) Mozart – powiedział Hubert, informując, że Katarzyna wygrała 40 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)