Michał Wiśniewski broni blackface w "Twoja twarz brzmi znajomo": "Nie każdy się ze mną zgodzi"

Po aferze o blackface w "Twoja twarz brzmi znajomo" producenci programu postanowili wprowadzić zmiany. Przeciwny im jest Michał Wiśniewski. - Czy to nie jest dyskryminacja w drugą stronę? - dopytuje.

Michał Wiśniewski broni blackface
Michał Wiśniewski broni blackface
Źródło zdjęć: © AKPA

Program "Twoja twarz brzmi znajomo" od lat wzbudza kontrowersje z powodu tzw. blackface, czyli przebierania się białych wykonawców za czarnych muzyków. Coś, co w USA jest nie do pomyślenia, w polskim show do tej pory przechodziło, wzbudzając mniejsze lub większe oburzenie widzów.

Formuła programu polega na tym, że znane osoby przy pomocy charakteryzatorów i trenerów głosu przebierają się za znanych muzyków i naśladują ich sposób wykonywania piosenek, a im wierniej ich przedstawiają, tym większa szansa na wygraną.

Od czasu do czasu przebierają się za czarnych wykonawców i paradują przed kamerami z pomalowanymi twarzami. Problem polega na tym, że takie malowanie twarzy ma bardzo złą historię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Historia, przez którą wybuchła afera

Blackface był stylem teatralnego makijażu, który został zapoczątkowany w USA w XIX wieku. Jak czytamy na Wikipedii, biali ludzie o twarzach mocno pomalowanych utwierdzali pewne stereotypy, przywołując w czasie przedstawień zachowania kojarzone z karykaturą ludzi czarnych. Przyczyniło się to do dehumanizacji czarnych osób i dziś wszelkie próby tego typu charakteryzacji uważane są za obraźliwe.

Na początku 19. sezonu "Twoja twarz brzmi znajomo" wybuchła afera, o której pisały media na świecie. To w końcu skłoniło twórców formatu do wprowadzenia zmian. "Od najnowszej edycji programu uczestnicy nie będą zmieniać koloru skóry ani naśladować innych cech fizycznych, które mogłyby zostać uznane za przywłaszczenie kulturowe", ogłosili.

Michał Wiśniewski komentuje decyzję "Twoja twarz brzmi znajomo"

Ta decyzja jednak nie spodobała się wszystkim. Serwis Plejada poprosił o komentarz byłego jurora programu, Michała Wiśniewskiego. Ten nie zgadza się z produkcją.

- Nie każdy się ze mną zgodzi. Naturalnym jest po prostu, że ci wykonawcy są, więc nie wiem, dlaczego mieliby tego nie wykorzystywać? Czy to nie jest dyskryminacja trochę w drugą stronę? - powiedział, po czym kontynuował: - Ciekawe, w jaki sposób zostaną oni przedstawieni. Jeśli nie, będą wykluczeni, prawda? To jest program "Twoja twarz brzmi znajomo". Jeśli ich twarz nie będzie wyglądała znajomo, to jak? Moim zdaniem nie taka jest formuła tego programu.

Muzyk uważa też, że taka decyzja to "popadanie w przesadę".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)