Michał Cholewiński: kim jest dziennikarz, który podpadł Kurskiemu?
Dawniej był gwiazdą TVN
Od kilku dni w sieci głośno jest o dziennikarzu TVP Info. Wszystko za sprawą oświadczenia na temat ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, które Michał Cholewiński wydał na antenie. Śmiały ruch 40-letniego prezentera, wykonany przed kamerami prorządowej TVP, dla wielu widzów był ogromnym zaskoczeniem. I dowodem sporej odwagi, za który, jak sądzi wielu, przyjdzie Cholewińskiemu zapłacić.
Czas pokaże, jak dalej potoczą się losy dziennikarza w Telewizji Polskiej, który ośmielił się zakwestionować moment wydania wyroku ws. aborcji. Już dziś jednak można się przyjrzeć temu, jak wyglądała wcześniejsza kariera Michała Cholewińskiego. Być może nie każdy pamięta, że przed TVP związany był z jej największą konkurencją, a drogę do transferu przetarła mu... żona.
Prawnik z zawodu, dziennikarz z powołania
Michał Cholewiński pochodzi z Warszawy, a z wykształcenia jest prawnikiem. Wyuczony zawód porzucił jednak na rzecz mediów. Zaczynał na początku lat dwutysięcznych jako reporter w łódzkim oddziale Telewizji Polskiej. W 2006 roku przeszedł do stacji TVN na to samo stanowisko. Po dwóch latach relacjonowania wydarzeń awansował. Od 2008 roku został prowadzącym serwisów informacyjnych i jedną z najbardziej znanych twarzy stacji. W TVN 24 znalazł nie tylko rozpoznawalność, ale i swoją drugą połówkę.
Małżeński transfer do TVP
Agata Biały w 2008 trafiła do TVN CNBC (obecnie to TVN Biznes i Świat). Dwa lata później, w 2010 roku, dziennikarze pobrali się. Niedługo potem prezenterka zaszła w ciążę i zniknęła z anteny. W czerwcu 2011 roku Cholewińscy doczekali się syna, Jasia. Niedługo potem w ślad za zamianami w życiu prywatnym przyszły zmiany zawodowe. Choć na początku 2012 roku Agata Biały wróciła do pracy, to niebawem rozstała się z dotychczasowym pracodawcą. Wiosną 2014 roku przeszła do TVP, a kilka miesięcy później zrobił to także jej mąż.
Miał być drugim Orłosiem
Jesienią 2014 roku Michał Cholewiński dołączył do zespołu TVP Info. Najpierw prowadził serwisy, ale z czasem powierzano mu kolejne role na ekranie. W lipcu 2016 roku relacjonował Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, a po odejściu Macieja Orłosia z "Teleexpressu" to właśnie Cholewińskiego wytypowano na najlepszego kandydata na jego miejsce. W dniu debiutu kciuki za dziennikarza mocno trzymał sam prezes TVP Jacek Kurski, czego dowód dał na Twitterze.
Nie tylko informacje
Kilka miesięcy później do Cholewińskiego w "Teleexpressie" dołączyła jego żona, choć nie na długo. Sympatyczną twarz Cholewińskiego TVP próbowało też zagospodarować w nieco lżejszych formatach. W 2017 roku dziennikarz został jednym z prowadzących nowego programu "Dzień dobry Polsko". W związku z słabą oglądalnością śniadaniowe show utrzymało się na antenie TVP1 zaledwie rok, a w tym czasie w roli gospodarzy przewinęło się kilkanaście, mniej lub bardziej utalentowanych, prezenterów.
Cholewiński o TVP: "Nie zmyśla, nie kłamie"
W kwietniu 2017 roku Michał Cholewiński pojawił się w spocie wizerunkowym TVP. Był jednym z kilku dziennikarzy, którzy pozytywnie wypowiadają się o stacji, podkreślając, co cenią w niej najbardziej. "Nie boi się ryzyka" - mówił Rafał Patyra. "Jedyna taka na świecie" - zaznaczał Robert Janowski. "Nie zmyśla, nie kłamie" twierdził wówczas Michał Cholewiński. Ciekawe, czy pod tym zdaniem podpisałby się także dziś.