Michał Adamczyk z TVP o zbiórce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wbili mu szpilę

Michał Adamczyk był gospodarzem "Wiadomości". W TVP przez osiem lat niewiele mówiono o WOŚP
Michał Adamczyk był gospodarzem "Wiadomości". W TVP przez osiem lat niewiele mówiono o WOŚP
Źródło zdjęć: © TVP Info

28.01.2024 14:31, aktual.: 29.01.2024 01:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze zanim PiS doszedł do władzy w 2015 r., Michał Adamczyk bardzo ciepło i poruszająco mówił o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Gdy zaczął wiać nowy wiatr, zbiórki fundacji przestały mu się podobać. Zaczął podważać reputację WOŚP.

Michał Adamczyk przerwał okupację budynku TVP Info, ale wciąż uważa się za prawowitego prezesa TVP wybranego przez Radę Mediów Narodowych. Towarzyszą mu także inne kontrowersje związane z ponadmilionowymi zarobkami w telewizji, czy zarzutami natury obyczajowej.

Adamczyk prowadził "Wiadomości" przez całe osiem lat rządów PiS, kiedy programowi zarzucano skrajne upartyjnienie. W tę jednostronną retorykę wpisywały się również coroczne materiały o WOŚP, której szef, Jerzy Owsiak, otwarcie krytykował obóz władzy i ówczesnego prezesa TVP Jacka Kurskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Normą było, że w dniu styczniowego finału Orkiestry "Wiadomości" spychały informację o tym wydarzeniu na koniec programu i opowiadały o WOŚP ledwie w kilkunastu sekundach. Co więcej, nie był to zwykły materiał reporterski, a tylko sucha wzmianka czytana przez prowadzącego. Tak było m.in. w 2022 r., kiedy Michał Adamczyk ograniczył się jedynie do powiedzenia, ile aktualnie zebrała WOŚP i że kwestę relacjonuje "jedna z komercyjnych stacji telewizyjnych".

Rok wcześniej "Wiadomości" były mniej łaskawe dla WOŚP, bo wyemitowały dodatkowo autorski, niezwykle zgryźliwy, felieton, w którym próbowano udowodnić tezę, że działalność fundacji to "festiwal absurdów i hipokryzji".

- Próby łączenia idei, których nie da się połączyć. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, zbierająca pieniądze na chore dzieci ramię w ramię z tzw. Strajkiem Kobiet, który te chore dzieci w łonie matki chce zabijać na każde żądanie. To tylko jeden z przykładów, a jest ich więcej - mówił Adamczyk.

Z kolei podczas finału Orkiestry w 2020 r. prezenter, zapowiadając materiał o pomocy zorganizowanej przez "Wiadomości" dla poszkodowanej w pożarze rodziny, powiedział na koniec: "Warto dodać, że zebrane pieniądze w całości trafiły do potrzebujących, a nie tylko ich część".

W odbiorze internautów ta uwaga Adamczyka znakomicie podsycała wrażenie, powszechnie szerzone na prawicy, że finanse WOŚP są nietransparentne.

I pomyśleć, że jeszcze kilka lat wcześniej serce Michała Adamczyka biło zdecydowanie dla WOŚP.

- Niewiele jest takich momentów, gdy wszyscy jesteśmy zjednoczeni w czynieniu dobra. To jest taki moment właśnie, ta pierwsza niedziela stycznia, gdy prawie wszyscy czujemy, że robimy coś dobrego - mówił prezenter w rozmowie z Arturem Barcisiem w czasie 22. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Michał Adamczyk zachwalał WOŚP w 2014 r.
Michał Adamczyk zachwalał WOŚP w 2014 r.© Instagram

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.