"Miały dość". Właścicielka alpak miażdży ekipę "Top Model"

Na "Top Model" spadają gromy. Za to, jak zostały potraktowane alpaki w programie. A jak komentuje ich właścicielka, były traktowane jak zabawki lub element scenografii.

W "Top Model" wystąpiły alpakiW "Top Model" wystąpiły alpaki
Źródło zdjęć: © kadr z programu, TVN | Top Model

Afery z "Top Model" z alpakami w roli głównej ciąg dalszy. Widzowie nie kryli oburzenia udziałem zwierząt w show, bo tego, że były bardzo zestresowane na planie, nie dało się nie zauważyć. Fani programu zarzucili ekipie wykorzystanie zwierząt dla rozrywki.

Ostatni odcinek "Top Model" był dla uczestników prawdziwym sprawdzianem – musieli się odnaleźć podczas sesji zdjęciowych w malowniczej wiejskiej scenerii i zrobić na jurorach takie wrażenie, by awansować do kolejnego etapu. W związku z tym, że zdjęcia realizowano na wsi, ekipa show postanowiła do jednej wykorzystać konie, do drugiej alpaki.

Jedne i drugie zwierzęta wyglądały na mocno zestresowane otoczeniem i obecnością zupełnie obcych osób. Niewątpliwie źle czuły się alpaki, które nie chciały współpracować z modelami. Wyrywały im się z rąk. Jedna z nich była na tyle niespokojna, że wierzgała i skakała, próbując się uwolnić. Zdezorientowane zwierzę niestety kilkakrotnie niemal zrobiło krzywdę siedzącej obok modelce. Mimo uwag pozujących, jurorzy i prowadzący nie reagowali twierdząc, że nie dzieje się nic złego.

Gorąca jesień w TV. Oto, czym walczą o widza stacje

Być może zwierzętom i nie działa się krzywda, jak zresztą zapewniono w późniejszym oświadczeniu, to gołym okiem było widać, jak mocno są zestresowane, zmęczone i że nie czują się ani bezpiecznie, ani komfortowo. Brak stanowczej reakcji dziwił szczególnie w przypadku przyglądającej się sesji Joanny Krupy, która słynie przecież z walki o prawa zwierząt. Ostatecznie na program spadła lawina krytyki, a ekipa show tłumaczyła się, że nad alpakami cały czas czuwali ich opiekunowie.

W sieci wrze, a jak donoszą plotkarskie portale, głos w sprawie zabrała właścicielka zwierząt. Interia informowała, że kobieta postanowiła przedstawić w mediach społecznościowych swoją wersję wydarzeń. - Zwierzęta musiały czekać ponad półtorej godziny, by w ogóle wejść na plan, przez co miały dosyć, zanim się tam pojawiły – napisała.

Właścicielka alpak nie przebierała w słowach, krytykując ekipę programu. Zaznaczyła, że wszystko zależy od okoliczności i podejścia ludzi, bo przecież alpaki potrafią pracować z człowiekiem. - To (...) problem twórców, że wyobrazili sobie piękną scenę, w ogóle nie biorąc pod uwagę specyfiki zwierząt, żadnych konsultacji, przygotowań, choćby właśnie dać możliwość spotkania modeli z alpakami przed sesją, żeby się poznali. Alpaki weszły w już ustawioną scenę w tych paprociach, w grupę obcych dziwnie ubranych ludzi. Źle rozegrane. Ale to telewizja, duża produkcja, za dużo się tam nie podyskutuje – cytuje ją Plotek.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta