"Mesjasz": Netflix podjął decyzję. Kontynuacji serialu nie będzie
Nie będzie kontynuacji głośnego serialu "Mesjasz". Netflix zdecydował, że kasuje produkcję po pierwszym sezonie.
Z doniesień prasy wynika, że na decyzję Netfliksa mogły mieć wpływ kontrowersje, które wywołał serial. "Mesjasz" wzbudził sporą dyskusję w środowiskach chrześcijańskich, a także kontrowersje w krajach islamskich.
Już sam opis fabuły wzbudzał dyskusję. Przypomnijmy:
Na zgliszczach placu w Damaszku pojawia się tajemniczy prorok Al-Masih, który głosi przesłanie o miłości i pokoju, i mówi, że wypełnia misję powierzoną mu przez Boga. Nie trzeba mu dużo czasu, by natchnioną mową porwać tłumy, które wraz z nim przemierzają pustynię w kierunku Izraela. To szybko ściąga na Al-Masiha uwagę CIA. Agenci służb specjalnych próbują zdyskredytować proroka, ale wtedy zaczynają dziać się cuda. Coraz więcej wiernych twierdzi, że stali się świadkami paruzji – czyli ponownego przyjścia Chrystusa na świat. Zagadkę pojawienia się mężczyzny miała rozwikłać agentka CIA we współpracy z siłami FBI.
Informację o anulowaniu kontynuacji przekazał na Instagramie jeden z członków obsady, Wil Traval. - Dzisiaj jest bardzo smutny dzień. Właśnie otrzymałem wiadomość, że nie będzie drugiego sezonu #messiah. Chciałem wszystkim fanom podziękować za wsparcie i miłość. Chciałbym, żeby było inaczej”, napisał.