Zaproponowała kolację na WOŚP. Nie spodziewała się, kto ją wylicytuje
Mąż aktorki i nowej prowadzącej show Netfliksa "Love Never Lies" mocno ją zaskoczył. Mężczyzna wylicytował kolację z Mają Bohosiewicz w ramach akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie szczędził na ten cel pieniędzy.
Maja Bohosiewicz od 2018 r. jest żoną biznesmana Tomasza Kwaśniewskiego, z którym ma dwójkę dzieci: 6-letniego Zacharego i 5-letnią Leonię. Para nie ukrywa, że bardzo dbają o to, aby w prozie codzienności podtrzymać namiętność w ich relacji. W czym doskonale pomagają im romantyczne niespodzianki.
Mąż gwiazdy właśnie zaskoczył ją swoim kolejnym pomysłem. Maja Bohosiewicz niedawno postanowiła wesprzeć WOŚP, oferując na aukcji kolację przygotowaną przez siebie w kuchni popularnej warszawskiej restauracji. Okazuje się, że zwycięzcą licytacji został... jej ukochany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- No słuchajcie, tak się uśmiałam, bo cały czas mówiłam do Tomka, żeby mi wynegocjował coś zaje...tego. Weź daj mi kogoś poznać czy coś, pojedziemy z Omeną Mensah na jacht, a on kurde wylicytował kolację ze mną?! Mam nadzieję, że chociaż przyniesie kwiaty i jakieś ładne buty na tą kolację - zareagowała na tę wieść Maja na InstaStories.
Tomasz Kwaśniewski nie żałował na ten cel sporej sumy. Wygrał kolację z żoną za kwotę 24 300 zł. Nowa prowadząca "Love Never Lies" śmiała się, że zrobił to pewnie dlatego, aby nie spędziła wieczoru z innym mężczyzną.
- Jakiś dzban obcy będzie z moją żoną gadał, w knajpach siedział... To tyle w temacie zazdrości w naszym związku, nie ma jej, jest pełne zaufanie - podsumowała.