Maja Bohosiewicz zdradziła "sekret" teściowej. To rada dla wszystkich kobiet

Maja Bohosiewicz na swoim instagramowym profilu postanowiła w lekki sposób poruszyć poważną kwestię. Chodzi o niezależność finansową kobiet. Przekazała internautkom dwie rady, które dostała od swojej mamy i teściowej. Fanki zauważyły inny problem.

Maja Bohosiewicz o niezależności finansowej kobiet. Mama i teściowa dały jej dobre rady?
Maja Bohosiewicz o niezależności finansowej kobiet. Mama i teściowa dały jej dobre rady?
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram

09.01.2023 | aktual.: 28.03.2023 15:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maja Bohosiewicz od 2018 r. jest żoną Tomasza Kwaśniewskiego. Zakochani wspólnie wychowują dwoje dzieci. Oboje rozwijają się zawodowo, prowadząc własne biznesy. Maja do niedawna grywała w serialach, teraz jednak skupia się na innej branży - odzieżowej. Jej marka Le Collet wymaga poświęcenia. Prowadzenie firmy oznacza bowiem nienormowany czas pracy i mnóstwo kosztów. Ale niesie ze sobą również finansową niezależność.

Właśnie tego dotyczy ostatni wpis aktorki (która jest też modelką - to ona prezentuje ubrania na stronie swojego sklepu internetowego). Sonia podzieliła się z internautkami dwiema radami, które usłyszała od mamy i teściowej, a które dotyczyły właściwie tego samego zagadnienia.

"Pamiętam rozmowę z mamą, kiedy jeszcze byłam dzierlatką. Powiedziała, że jak się idzie z chłopakiem do restauracji i to on zaprasza, to powinno się mieć przy sobie tyle gotówki, aby móc za siebie zapłacić, wstać od stołu i wyjść. To była lekcja dla nastolatki o niezależności. I ja tę lekcję mocno przyswoiłam. Niezależnie od tego na jakim jestem etapie w życiu, mam poczucie, że na wszystko sama zapracowałam. Że gdyby coś się wydarzyło, mogę 'wstać od stołu' w poczuciu niezależności. I to chyba też stwarza warunki do równej relacji partnerskiej" - napisała na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

I dodała: "Drugą lekcję dała mi moja teściowa, kiedy powiedziała mi, że nieważne jak dobrze jest w związku, jak wiele zarabia mąż/partner, nieważne jak dobrze dogadujemy się, jak rozdzielamy płacenie rachunków, kredytów czy wakacji - kobieta ZAWSZE ma mieć swoje pieniądze, na swoim koncie".

Z Bohosiewicz zgodziła się Olga Frycz, ale fanki miały wątpliwości. Zauważyły, że są też kobiety, które nie pracują, opiekując się dziećmi. "Czyli matki opiekujące się domem i dziećmi to nieroby i niezaradne pindy bez ambicji?" - pytały oburzone. Ale były i takie, które zgodziły się z Mają. "Wspólne konto (kobiety i mężczyzny) zawsze prowadzi prędzej czy później do rozstania. Kochasz - musisz mieć swoje konto, swoje pieniądze, dla własnego dobra i dla szczęścia związku" - stwierdziła jedna z nich.

A co wy sądzicie?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe aferyrozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
maja bohosiewiczniezależnośćmałżeństwo
Komentarze (24)