Trwa ładowanie...

Marietta z "Love Island" chwali się nową sylwetką. Fani jej nie poznają

Marietta Fiedor z pierwszej edycji "Love Island" pokazała w sieci, jak wygląda w bieliźnie. Jej internetowi obserwatorzy intensywnie zaczęli komentować zmianę wyglądu kobiety.

Marietta Fiedor z "Love Island" pochwaliła się nową sylwetkąMarietta Fiedor z "Love Island" pochwaliła się nową sylwetkąŹródło: Instagram
d3zxny2
d3zxny2

Marietta Fiedor dała się poznać widzom dzięki udziałowi w pierwszej edycji "Love Island". I mimo że kobiecie nie udało się tam znaleźć miłości, randkowe reality-show przysporzyło jej sporą liczbę internetowych obserwatorów, którzy codziennie podglądają, jak na co dzień wygląda jej życie. Na Instagramie obserwuje ją na chwilę obecną aż 156 tys. internautów.

Marietta od zakończenia przygody z show Polsatu przeszła nie lada metamorfozę i schudła aż 20 kilogramów. W sieci z chęcią publikuje zdjęcia swojej nowej figury i nie wstydzi się podkreślać jej obcisłymi stylizacjami. W wywiadach podkreśla, że nowa dieta stała się dla niej już stylem życia, a zrzucenie zbędnych kilogramów pomogło jej na nowo odzyskać pewność siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wygrali "Love Island". Te słowa słyszą na każdym kroku

Gwiazdka programu Polsatu opublikowała w internecie ponętne zdjęcie w bieliźnie, na którym idealnie eksponuje nową sylwetkę. Jednak nie wszyscy byli przekonani, czy wszystko u niej w porządku. I mimo że pod zdjęciem komentarze są głównie pozytywne, podczas sesji pytań i odpowiedzi jedna osoba zapytała ją o nowe ciało. "Dlaczego tak chudniesz? Dobrze wyglądałaś wcześniej, w pełniejszych kształtach" - napisała osoba, która obserwuje Mariettę. Fiedor postanowiła odpowiedzieć. "Zawsze wyglądam pięknie. Pozwól, że to ja będę decydować o swoim wyglądzie i o sobie" - odpisała. A Wam jak podoba się nowa sylwetka Marietty?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3zxny2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zxny2