Marek z "Rolnik szuka żony" ma 49 lat. Rok temu został ojcem, a teraz dziadkiem
03.03.2021 09:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marek z "Rolnik szuka żony" od roku spełnia się jako ojciec Franka. Nieustannie powtarzał jednak, że pragnie też wnuka. Nie spodziewał się jednak, że jego marzenie tak szybko się spełni. Farmer potwierdził właśnie, że został dumnym dziadkiem.
Marek Walczak był jednym z najbardziej charakterystycznych bohaterów "Rolnik szuka żony". Choć 49-latek nie znalazł w programie upragnionej małżonki, nie porzucił poszukiwań tej jedynej. Po emisji show kolejny raz przejrzał listy od kandydatek i postanowił skontaktować się ze swoją... sąsiadką. 31-letnia Julia Chmielewska rozkochała w sobie telewizyjnego farmera i dziś para świata poza sobą nie widzi. Dowód? W 2020 r. zakochani doczekali się wspólnego potomka (Marek ma jeszcze dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa).
Późne ojcostwo tak bardzo zachwyciło rolnika, że w pewnym momencie zaczął namawiać swoje starsze pociechy, by nie zwlekały z założeniem rodzin.
- Mógłbym już zostać dziadkiem! Marzenie jest do spełnienia, a mały Franek miałby wtedy wujka w swoim wieku - żartował pod koniec września na łamach "Rewii".
Marek jest najlepszym przykładem na to, że trzeba uważać, o czym się marzy. Jego córka Karolina... właśnie urodziła synka.
- Od kilku dni jesteśmy najszczęśliwszymi chłopakami na świecie. Wujek, dziadek i Jelonek pozdrawiają świat - powiedział rolnik w serwisie Pomponik.
- Marek jest najszczęśliwszym facetem pod słońcem. To świetny ojciec i z pewnością będzie kochającym dziadkiem - zapewnił znajomy farmera.