Pokazał Polaków w Chorwacji. Zdjęcie szybko zniknęło

"Kiedy jesteś na zdjęciach w Chorwacji i zostajesz rozpoznany przez rodaka, który w szczególny sposób postanawia podzielić się swoją ekscytacją z towarzyszką" - napisał Marcin Prokop pod zdjęciem na Instagramie, na którym w tle widać uradowanego mężczyznę, łapiącego kobietę za pośladki.

Oryginalne zdjęcie szybko zniknęło z profilu Prokopa, który po namyśle zastąpił je wersją z paskiem na oczach polskiego turysty. "Pan z drugiego planu nie chciał być rozpoznany czy jest o coś oskarżony?" - zapytała jedna z fanek? Marcin Prokop odpowiedział: "Niech cieszy się prywatnością, skoro ja już nie mogę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod zdjęciem Prokopa z Chorwacji zaroiło się także od życzliwych komentarzy i wyrazów uznania dla gwiazdora TVN. "Uwielbiam za humor", "Wszystko z humorem, za to cię bardzo lubię" - pisały zachwycone fanki.

Zdjęcie z Chorwacji było zwieńczeniem kilkutygodniowej wyprawy, w którą Marcin Prokop wybrał się na motocyklu. "Po roku powróciliśmy na szlak, by zrealizować kolejną serię ‘Niezwykłych Bałkanów Prokopa’. Poprzednia wisi na Youtube, jeśli ktoś jeszcze nie widział. Tym razem nawiedzimy też Macedonię i Grecję, więc chowajcie już swoje kury, córki i tatziki, bo nadjeżdżamy" - zapowiadał żartobliwie w połowie maja.

Marcin Prokop poza wieloma projektami kręconymi dla TVN ("Dzień Dobry TVN", "Lego Masters", "Mam talent" itd.) od kilku lat realizuje też autorskie programy podróżnicze. Przed "Niezwykłymi Bałkanami Prokopa" nagrywał "Niezwykłe Stany Prokopa" (dla Travel Channel i YouTube), które były zapisem jego samochodowej podróży z bratem przez USA.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.