Marcin Meller o Annie Zalewskiej w DDTVN: "Powinna smażyć się w piekle, a nie w Brukseli"
Marcin Meller i Dorota Wellman w ostatnim wydaniu DDTVN poruszyli drażliwy temat dla wielu rodziców. Tysiące nastolatków nie są pewni swojej przyszłości w edukacji. Anna Zalewska nie znalazła obiecanego rozwiązania dla tego problemu.
13.07.2019 09:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakiś czas temu, w trakcie kampanii wyborczej, Anna Zalewska zarzekała się, że wyjazd do Brukseli nie będzie ucieczką od spraw polskiej edukacji. - Trzeba być tam, gdzie dzieli się pieniądze - mówiła. Tymczasem rzeczywistość okazuje się być nieco inna.
Była już minister edukacji, a obecnie europosłanka Anna Zalewska z PiS zarzekała się, że nie opuści spraw uczniów w Brukseli, a w europarlamencie zajmie się sprawami polskiej edukacji.
Teraz uczniowie i ich rodzice mają powody do rozczarowania. Jak podaje "Fakt" - Anna Zalewska postanowiła odpocząć od spraw oświaty i zapisała się ostatnio do komisji ochrony środowiska.
Rodzice i uczniowie są w kropce. Do rozpoczęcia roku szkolnego 2019/2020 jest coraz mniej czasu, a dla części absolwentów szkół ciągle nie ma miejsc w innych placówkach.
Marcin Meller i Dorota Wellman zaprosili do studia Dzień Dobry TVN eksperta i mamę jednego z uczniów.
Po dyskusji na niewygodny temat padły mocne słowa.
Marcin Meller wyraźnie niezadowolony zachowaniem Anny Zalewskiej powiedział: "Powinna smażyć się w piekle, a nie w Brukseli".
W studiu Dzień Dobry TVN zapadła cisza.