Hakiel liczył na inną partnerkę? "Tańczy jak pień"

Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja "Tańca z gwiazdami". Zobaczymy w niej nie tylko nowych uczestników, ale i tancerzy, którzy dzięki programowi zdobyli rozgłos. Po wielu latach na parkiet w Polsacie powróci Marcin Hakiel. Ponoć nie jest on jednak zadowolony z doboru partnerki.

Marcin Hakiel i Dagmara Kaźmierska zatańczą razem w "Tańcu z gwiazdami"
Marcin Hakiel i Dagmara Kaźmierska zatańczą razem w "Tańcu z gwiazdami"
Źródło zdjęć: © KAPIF.pl

13.02.2024 | aktual.: 13.02.2024 18:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od kilku tygodni przekazujemy kolejne doniesienia na temat 14. edycji show, która zadebiutuje na antenie Polsatu w niedzielę, 3 marca o godz. 20.00. Tutaj podsumowaliśmy wszystkie dotychczas zgromadzone informacje o składzie jurorskim, prowadzących czy wreszcie najważniejszym – parach tanecznych.

Emocje wciąż jednak rosną. Gwiazdy dzielą się swoimi doświadczeniami z pierwszych treningów (Olga Kowalska przyznała, że są one dla niej bardzo wymagające) czy oczekiwaniami co do programu (swoją perspektywą podzieliła się z Wirtualną Polską Anita Sokołowska). Pojawiają się też plotki, że nie wszystkie osoby są zadowolone z tego, do kogo zostały "przydzielone".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Hakiel wraca do "Tańca z gwiazdami". Zatańczy z Dagmarą Kaźmierską

Dla Hakiela będzie to wielki zwrot w karierze, która w pewnym sensie zatoczy tym samym koło. Tancerz po 15 latach wraca bowiem do celebrity talent show, w którym tak naprawdę zaczęła się jego kariera, a na pewno popularność. Zapisał się on też złotymi zgłoskami w historii programu.

W 2005 r. wraz z Kasią Cichopek (późniejszą żoną, z którą rozwiódł się w 2022 r.) wygrał swoją drugą edycję. Do produkcji wrócił jeszcze tylko raz – jako partner Doroty Deląg w dziewiątym sezonie na wiosnę 2009 r. zajął trzecie miejsce od końca.

Nic dziwnego, że Hakiel traktuje swój powrót ambicjonalnie. Udowodnił już przecież, że jest w stanie zdobyć słynną Kryształową Kulę. Nie ukrywajmy jednak, że sam nie jest w stanie tego zrobić. Dużo zależy od partnerki i jej umiejętności, a także sympatii, jaką darzą ją widzowie – to ich głosy decydują ostatecznie o przejściu pary do kolejnego, i jeszcze następnego, być może aż do finałowego, odcinka.

W nadchodzącej odsłonie show tancerz ma trenować Dagmarę Kaźmierską, która dała się poznać szerokiej publiczności jako jedna z "Królowych życia". O ewentualne poparcie widowni raczej nie musi się martwić; to przecież także dzięki niemu otrzymała własne reality show "Dagmara szuka męża", które na początku roku zadebiutowało na Super Polsacie. Podobno Marcin Hakiel ma jednak co do niej spore wątpliwości.

Hakiel liczył na inną partnerkę? Może nie sprostać jego ambicjom

O niezadowoleniu tancerza donosi anonimowa osoba z ekipy produkcyjnej talent show. – Hakiel miał wielkie ambicje i chciał tańczyć z Maffashion, bo wie, że z Dagmarą Kryształowej Kuli nie zdobędzie. Obawia się, że nawet gdyby ratowały ich głosy widzów, to ona sama może zrezygnować przez problemy zdrowotne – cytuje jej słowa magazyn "Party".

– Tańczy jak pień. Podchodzi do tego na zasadzie, że jest, pokaże się i tyle, i że dzięki głosom widzów będzie przechodziła dalej – mówi bez ogródek "informator" ze studia nagraniowego programu. Sam Hakiel nie chciał jednak komentować sprawy.

Przypomnijmy, że Maffashion, czyli popularna influencerka Julia Kuczyńska, zatańczy z Michałem Danilczukiem, tancerzem i choreografem, który znany jest z występów nie tylko w polskiej (w poprzedniej odsłonie zajął drugie miejsce wraz z Jackiem Jelonkiem; stworzyli oni pierwszą w historii "Tańca z gwiazdami" parę jednopłciową), ale i irlandzkiej wersji show. Zasłynął również jako zwycięzca (wraz z Jowitą Przystał) drugiej edycji konkursu "The Greatest Dancer" w stacji BBC.

Razem ze wspomnianą partnerką wielokrotnie reprezentował Polskę na krajowych i międzynarodowych konkursach tanecznych oraz występował na Broadwayu. W 2019 r. przeprowadził się do Wielkiej Brytanii, aby tam kontynuować karierę, dlatego też posługuje się imieniem Michael.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Komentarze (54)