Małgorzata Opczowska oddała syna zakonnikom. "Cenię dyscyplinę i rzetelność"
Prowadząca "Pytania na śniadanie" przez ostatnie 3 lata wychowywała syna samotnie. Teraz posłała go do szkoły i to nie byle jakiej, bo... klasztornej.
13.10.2021 07:55
Małgorzata Opczowska od 2019 r. jest jedną z najpopularniejszych prezenterek Telewizji Polskiej. Dziennikarka po rozwodzie przeprowadziła się z synem z Krakowa do Warszawy, dzięki czemu jej kariera rozkręciła się na dobre. Teraz już nie tylko pojawia się na antenie TVP Info, ale również współprowadzi "Pytanie na śniadanie". Niedawno, w sierpniu br., wzięła ponownie ślub ze starszym o 23 lata kolegą z TVP, Jackiem Łęskim.
To nie koniec zmian w życiu rodziny Opczowskiej. Jej syn Maksymilian właśnie rozpoczął szkolną edukację. Prezenterka zadbała, aby miał jak najlepsze warunki do rozwoju, zgodnie z wyznawanymi przez nich wartościami. Dlatego 7-latek trafił do szkoły klasztornej prowadzonej przez zakon Pijarów.
- Jestem konserwatywną mamą i chcę wychowywać dziecko w zgodzie z takimi wartościami, jakie sama miałam w domu. Cenię dyscyplinę i rzetelność - wyznała w rozmowie z "Rewią".
Chłopiec przejawia talent plastyczny i lubi grać w piłkę nożną. Na zajęciach dodatkowych w religijnej szkole będzie mógł rozwijać te pasje.
- Cieszę się, że Maksio zaczyna dzień od modlitwy, chodzi w mundurku, tak jak inne dzieci i że nikt tam nie przynosi telefonów do szkoły - dodała Opczowska.
Szkoła klasztorna jest oczywiście płatna, jednak na stronie placówki nie można znaleźć informacji o wysokości czesnego.