Jest 23 lata starszy i po dwóch rozwodach. Trzecią żonę znalazł w TVP
Małgorzata Opczowska i Jacek Łęski poznali się w pracy, ale miłość przyszła z czasem. Oboje mają za sobą trudne rozstania i nieudane małżeństwa. Kiedy jednak strzała amora trafiła w serce, nie zamierzali czekać z postawieniem kolejnego kroku. Szczególnie, że mieli "aprobatę" syna Opczowskiej.
Opczowska i Łęski, których dzielą 23 lata różnicy, pobrali się w sierpniu, ale dotychczas nie mówili tak szczerze o swoim związku jak na łamach "Twojego Imperium". Dziennikarze TVP wyznali, że ich ścieżki przecięły się w 2017 r. Pracowali razem nad jakimś projektem telewizyjnym i wtedy o miłości nie było jeszcze mowy. Spotykali się jednak co jakiś czas w różnych miastach.
- Pewnego dnia, dość nieoczekiwanie dla nas obojga, zaczęliśmy prowadzić razem program. Siłą rzeczy spędziliśmy ze sobą więcej czasu. Wtedy zbliżyliśmy się do siebie – wyznał Łęski, który ma za sobą dwa rozwody.
Opczowska też rozwiodła się z mężem, z którym ma syna w wieku przedszkolnym. Okazuje się, że to właśnie Maks podsunął mamie i ojczymowi myśl o ślubie.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Pewnego dnia chłopiec zapytał mamę: "Skoro się kochacie, to kiedy ślub?". Wtedy nie było już odwrotu.
Łęski dodaje, że "od dawna na siebie czekali", więc kiedy już się znaleźli, szybko zdecydowali się na kolejny krok. Decyzję o ślubie podjęli wiosną, a w sierpniu stanęli na ślubnym kobiercu.
