Najpierw mama, teraz babcia. Nikt nie zazdrości takich świąt

Małgorzata Opczowska tuż przed świętami pisała na Instagramie, że zamiast szykować potrawy wigilijne musi jechać do szpitala, gdzie trafiła jej mama. Niestety to nie koniec przykrych wiadomości dla prezenterki "Pytanie na śniadanie" i jej rodziny.

Małgorzata Opczowska odwiedza mamę i babcię w szpitalu
Małgorzata Opczowska odwiedza mamę i babcię w szpitalu
Źródło zdjęć: © AKPA

"Miałam dziś jechać do mojej ukochanej Mamy do Krakowa i tradycyjnie lepić z nią pierogi i dekorować pierniczki z pomocą mojego synka, ale będzie inaczej... Jadę do szpitala, bo tam jest teraz moja Mama. Jeszcze nie wiem, czy spędzimy Wigilię przy szpitalnym łóżku, czy przy stole. Proszę was o modlitwę i dobre myśli" - pisała Opczowska na Instagramie.

Tuż po rewolucji w TVP Opczowska została zastąpiona w "Pytaniu na śniadanie" Małgorzatą Tomaszewską. Żona Jacka Łęskiego nie komentowała swojej przyszłości w telewizji publicznej pod nowymi rządami, ale wygląda na to, że jej nieobecność w śniadaniówce była podyktowana problemami rodzinnymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po mamie na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym wylądowała bowiem babcia Opczowskiej, o czym prezenterka poinformowała pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia. Z całego serca dziękuję za życzenia i modlitwy. Jesteście kochani. Są to dla mnie rodzinne święta w nieco innej odsłonie, bo zaraz po mamie na szpitalny SOR trafiła moja 94-letnia babcia Renia" - napisała na Instagramie.

"Nie narzekam. Działam i czuwam. Takie jest życie. Doceniajcie każdą chwilę w zdrowiu i z bliskimi" - skwitowała prezenterka, która została zasypana komentarzami z wyrazami wsparcia i współczucia.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)